Polska będzie miała swoje Centrum Antyterrorystyczne
Na początku października zacznie działać Centrum Antyterrorystyczne (CAT). Funkcjonariusze m.in. ABW, Policji, Straży Granicznej i BOR będą tam przez 24 godziny na dobę zbierać wszelkie informacje o ewentualnych zagrożeniach terrorystycznych i koordynować działania poszczególnych służb.
26.09.2008 | aktual.: 26.09.2008 15:40
Specjaliści od terroryzmu pracujący w Centrum będą przetwarzać wszelkie informacje spływające z głębi kraju i z zagranicy - także od naszych służb wywiadowczych - powiedział wiceszef MSWiA, nadzorujący m.in. policję, Adam Rapacki.
Jak dodał, zadaniem Centrum będzie też koordynacja działań poszczególnych służb (np. operacyjno-rozpoznawczych) oraz wypracowywanie strategii przeciwdziałania zagrożeniom terrorystycznym.
CAT będzie również sporządzać prognozy poziomu zagrożenia terrorystycznego oraz analizy takiego zagrożenia w innych państwach w kontekście bezpieczeństwa interesów i obywateli RP. Ma również opracowywać i nowelizować procedury reagowania kryzysowego na wypadek ataku oraz monitorować media, w których mogą pojawiać się informacje o ewentualnych zagrożeniach.
Nie chcieliśmy budować jeszcze jednej, dodatkowej instytucji, bo wiąże się to z problemem pieniędzy i ludzi. Brakowało jednak ogniwa na poziomie operacyjnym, które koordynowałoby działania innych służb. Stworzyliśmy więc coś na bazie już istniejących instytucji. Centrum opieramy przede wszystkim na ABW, policji i oddelegowanych do niego przedstawicieli różnych służb - zaznaczył Rapacki.
Na czele nowej instytucji - podległej MSWiA - stanie szef ABW. Pracować w niej będzie kilkadziesiąt osób mających bezpośrednią łączność ze wszystkimi polskimi służbami, a także m.in. Interpolem i Europolem. Będą oni też mogli korzystać z różnego rodzaju baz danych.
Tego rodzaju centra istnieją w krajach Europy Zachodniej, w państwach unijnych. To nie jest wymóg, ale potrzeba wymusza, aby współpraca pomiędzy poszczególnymi służbami była szybka i otwarta - podkreślił Rapacki.
CAT ma także współpracować z międzyresortowym zespołem ds. terroryzmu i działającym od sierpnia br. Rządowym Centrum Bezpieczeństwa (RCB). Ta ostatnia instytucja podlegająca bezpośrednio premierowi zajmuje się kwestiami związanymi z zarządzaniem kryzysowym także w sytuacji ataków terrorystycznych.
Rapacki poinformował także, że wkrótce powstanie zespół, który będzie pracował nad ustawą antyterrorystyczną. Ma ona - jak zaznaczył - wypełnić luki istniejące w polskim prawie i stworzyć skuteczny system przeciwdziałania tego typu zagrożeniom.