Polscy strażacy-ratownicy i lekarze wrócili z Pakistanu
Polscy lekarze i strażacy, którzy przez
tydzień nieśli pomoc ofiarom trzęsienia ziemi w Pakistanie - w
miejscowości Balakot i okolicy - są już w kraju.
19.10.2005 | aktual.: 19.10.2005 10:23
Bardzo trudna technicznie akcja. Osiem dni naprawdę ciężkiej pracy - powiedział jeden z lekarzy biorących udział w akcji ratunkowej w Pakistanie, Paweł Witkowski. Wioski dotknięte trzęsieniem ziemi są położone na wysokości 2,5 do 3 tys. metrów. Dostęp do nich jest utrudniony. Idzie zima. Różnice dobowe temperatur sięgają tam 30 st. C. Ludzie do punktów pomocy znoszą z gór rannych w bardzo ciężkim stanie nawet przez cztery-pięć dni. Wielkie nieszczęście, a do wielu miejscowości jeszcze nikt nie dotarł z pomocą - dodał.
Polska grupa ratownicza składała się z 18 przeszkolonych w zakresie pomocy medycznej strażaków z Państwowej Straży Pożarnej (wyposażonych m.in. w sprzęt techniczny iáelektroniczne urządzenia poszukiwawcze), czterech lekarzy Polskiej Misji Medycznej (PMM), polowego ambulatorium iápięciu psów poszukiwawczych.
Jak wyjaśnił biorący udział w akcji strażak Andrzej Sztarbała polscy lekarze pracowali w Pakistanie w szpitalu polowym. Wstępnie opatrywali i "segregowali" rannych. Odsyłali ich do szpitali m.in. w Islamabadzie. Natomiast strażacy poszukiwali żywych ludzi w ruinach. Zajmowali się też pomocą techniczną, np. torowali dostęp do odnalezionych rannych.
Po powrocie ratownicy poddani zostaną specjalistycznym badaniom lekarskim i będą mogli skorzystać z pomocy psychologów. Psy ratownicze otoczone zostaną profilaktyczną opieką weterynaryjną.
Wojskowy samolot transportowy Casa z ratownikami wylądował na Warszawskim lotnisku wojskowym Okęcie w nocy z wtorku na środę, ok. godziny 3.15. Z Warszawy ratownicy wraz z psami odlecieli do Gdańska (lotnisko Gdańsk Oksywie).
Trzęsienia ziemi o sile 7,6 stopnia w skali Richtera nawiedziło 8 października północny Pakistan oraz sąsiadujące z nim regiony Indii i Afganistanu. Jak mówiła w Warszawie ambasador Pakistanu w Polsce Fauzia Nasreen trzęsienie dotknęło 3,3 mln osób; ponad 50 tys. zginęło, 65 tys. zostało rannych, a 2,2 mln straciło dach nad głową.