Północnokoreański dyktator i fabryka ciasteczek

Kim Dzong Un pilnuje jakości... łakoci

Obraz

/ 7Kim Dzong Un "na słodko". Dyktator w fabryce ciastek

Obraz
© AFP

Między straszeniem świat wojną i kolejnymi testami jądrowymi, przywódca Korei Północnej znalazł czas na... sprawdzanie jakości rodzimych ciasteczek. Dyktator odwiedził niedawno fabrykę łakoci, a państwowa agencja upubliczniła zdjęcia z tej wizyty.

Kim Dzong Unowi towarzyszyła - jak zawsze - świta wojskowych z nieodłącznymi notesami w ręku, by żadna z uwag przywódcy nie została puszczona mimo uszu. Północnokoreański dyktator, ubrany w biały fartuch, przyglądał się więc, jak powstają słodkości. Raczej nie można powiedzieć, że coś było mu nie w smak - na większości fotografii widać, jak się uśmiecha.

Nie jest to zresztą pierwsza wizyta Kim Dzong Una w państwowym przedsiębiorstwie. Najwyraźniej dyktator zgadza się z powiedzeniem, że pańskie oko (i ciasteczka) konia tuczy.

(WP.PL, "Daily Mail", PAP / mp)

/ 7Kim Dzong Un pilnuje jakości... łakoci

Obraz
© AFP

Po ostatnich wizytach Kim Dzong Una na budowie domu opieki dla emerytowanych naukowców, w stacji hodowli rolnej, a nawet fabryce smaru, przyszedł czas na skontrolowanie produkcji ciasteczek. Piekarnia ta działa - według informacji agencji prasowych - od 1947 r.

/ 7Kim Dzong Un pilnuje jakości... łakoci

Obraz
© AFP

Jak opisuje agencja AFP, północnokoreański lider odwiedził Koreańską Fabrykę Ludową "2 Listopada", której dokładna lokalizacja nie jest znana. Brytyjski dziennik "Daily Mail" pisze, że produkuje ona pieczywo m.in. dla północnokoreańskiej armii.

/ 7Kim Dzong Un pilnuje jakości... łakoci

Obraz
© AFP

Wojsko to oczko w głowie przywódcy reżimu. Zwłaszcza, że Pjongjang właśnie ostrzegł przed wojną jądrową na Półwyspie Koreańskim. Zdaniem komunistycznych władz, konflikt mogą sprowokować Amerykanie i Koreańczycy z Południa, którzy prowadzą wspólne manewry (czytaj więcej)
.

/ 7Kim Dzong Un pilnuje jakości... łakoci

Obraz
© AFP

O pojednanie na półwyspie apelował w ubiegłym tygodniu papież Franciszek, który gościł w Seulu. Tymczasem - jak podawała Polska Agencja Prasowa - Korea Płn. przed i po przybyciu papieża odpaliła pociski rakietowe (czytaj więcej)
.

/ 7Kim Dzong Un pilnuje jakości... łakoci

Obraz
© AFP

Choć Kim Dzong Un stara się ocieplić swój wizerunek właśnie wizytami w państwowych fabrykach czy w szpitalach i domach dziecka, agencje prasowe publikują też jego zdjęcia podczas inspekcji wojskowych i testów broni. Ostatnio lider komunistycznego reżimu przyglądał się próbom rakietowym (zobacz zdjęcia)
.

/ 7Kim Dzong Un pilnuje jakości... łakoci

Obraz
© AFP

Koreańczycy z Północny mogą zawsze liczyć na rady swojego przywódcy - czy chodzi o produkcję broni, czy ciastek. Także podczas wizyty w fabryce "2 Listopada" Kim Dzong Una udzielał wskazówek jej personelowi.

(WP.PL, "Daily Mail", PAP / mp)

Wybrane dla Ciebie
Trump-Zełenski. Kijów bez broni z USA
Trump-Zełenski. Kijów bez broni z USA
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem
"Twoja matka". Kuriozalna odpowiedź Białego Domu na pytanie o Putina
"Twoja matka". Kuriozalna odpowiedź Białego Domu na pytanie o Putina