Północne Indie: ściął żonie głowę mieczem, bo za wolno przygotowywała mu poranną herbatę
W północnych Indiach w stanie Uttar Pradesh policja aresztowała mężczyznę pod zarzutem ścięcia głowy swojej żonie. Incydent miał miejsce 19 grudnia, gdy mężczyzna, zdenerwowany opóźnieniem w przygotowaniu porannej herbaty, rzekomo zaatakował żonę. Miał użyć miecza.
Jak informuje "The Straits Times", nadinspektor policji Vivek Yadav powiedział, że Dharamveer "wściekł się, gdy żona poinformowała go, że przygotowanie herbaty zajmie kolejne 10 minut, i rzucił się na nią". W wyniku kłótni, mężczyzna poszedł po miecz i użył go do odcięcia głowy 50-letniej żonie, Sundari, która wciąż zajmowała się przygotowaniem napoju.
Czwórka dzieci pary próbowała interweniować, ale Dharamveer miał zaatakować także i je zaatakować. Sąsiedzi, słysząc zamieszanie, przybiegli do domu i znaleźli panią Sundari martwą w kałuży krwi.
Natychmiast po wydarzeniu wezwano policję, która znalazła płaczącego Dharamveera przy ciele jego żony. Mężczyzna został natychmiast aresztowany, a ciało kobiety przewieziono do szpitala w celu przeprowadzenia sekcji zwłok.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwsze zmiany kadrowe. "Zakała stanu kuratorskiego"
Zastępca komisarza policji Gyan Prakash Rai potwierdził incydent, wyjaśniając, że Dharamveer i Sundari faktycznie mieli kłótnię o herbatę. Podczas tej sprzeczki Dharamveer sięgnął po ostry przedmiot i zaatakował ją od tyłu w okolicach szyi, co spowodowało jej natychmiastową śmierć.
Syn pary relacjonował, że ojciec, będący zapalonym miłośnikiem herbaty, spożywał od pięciu do sześciu filiżanek tego napoju dziennie i często kłócił się z żoną z powodu swojego nałogu. Dodał, że chociaż ojciec często krzyczał na matkę, to do czasu zdarzenia nigdy nie widział, żeby dopuszczał się wobec niej przemocy fizycznej.