Trwa ładowanie...

Polka w Izraelu: "Mamy 90 sek. na reakcję". Palestyńska rakieta wybuchła koło Tel Awiwu

Rakieta wystrzelona ze Strefy Gazy przeleciała nad Tel Awiwem i trafiła w dom na północ od miasta. Cudem nikt nie zginął. – Może teraz ludzie w kraju zrozumieją, co my tu przeżywamy – mówi WP Polka mieszkająca w największym mieście Izraela.

Polka w Izraelu: "Mamy 90 sek. na reakcję". Palestyńska rakieta wybuchła koło Tel AwiwuŹródło: Getty Images
dnpws33
dnpws33

Dla wielu Izraelczyków to jest szok. Nie dość, że Palestyńczycy w Strefie Gazy wyprodukowali rakietę, która przeniosła 30 kg materiałów wybuchowych na odległość 120 km, to jeszcze nie zadziałała Żelazna Kopuła, słynny system obrony przeciwrakietowej.

Pocisk trafił w dom we wsi Miszmeret i eksplodował w przedsionku rozdzielającym pomieszczenia, w których spali ludzie. Mieszkańcy budynku zostali ranni, w tym jedna kobieta poważnie. Wybuch zabił trzy śpiące psy.

Google Maps / WP
Źródło: Google Maps / WP

Izrael nie jest miejscem bezpiecznym

- Od chwili włączenia syren mamy 90 sekund na znalezienie schronienia – mówi Polka, która od kilu lat mieszka w Tel Awiwie. – Wszystkim wydaje się, że tutaj wszystko jest gotowe na taki wypadek i bezpieczne, ale to nie tak. Schrony są tylko w nowoczesnych budynkach, a w Tel Awiwie jest ich niewiele. U mnie pozostaje wyjście na schody, ale to też nie daje poczucia bezpieczeństwa - dodaje w rozmowie z Wirtualną Polską.

dnpws33

Kobieta mówi o traumie i poczuciu zagrożenia, jakie wywołuje każdy taki incydent.

- W czasie poprzedniego ataku w połowie marca doskonale słyszałam i czułam dwie silne eksplozje – wspomina. – Dużo czasu zajmuje później dojście do siebie. Ja mieszkam w Tel Awiwie, a co przechodzą ludzie żyjący w sąsiedztwie Gazy?

Zagrożeniem nie są tylko same rakiety i materiały wybuchowe, ale także odłamki i fragmenty pocisków, które mają je zestrzelić.

dnpws33

- Mam znajomego, który twierdził, że niczego się nie boi i podczas alarmu nie rusza się z domu – opowiada Polka. – Później okazało się, że duży fragment rakiety spadł niedaleko jego samochodu. To zrobiło na nim wrażenie.

Izrael stoi w obliczu decyzji o wojnie

Pytana o reakcje Izraelczyków i możliwość kolejnej wojny z Hamasem rządzącym w Strefie Gazy rozmówczyni WP zaznacza, że to jest już kwestia polityczna, a odpowiedź zależy od indywidualnych poglądów. Przypomina jednak, że już od lat w Strefie Gazy nie ma żydowskich osiedli, więc nie powinno być żadnych powodów do agresji.

Izraelska armia, IDF, odpowiedzialnością za atak obarcza Hamas i przerzuca w rejon Strefy Gazy dwie dodatkowe brygady piechoty oraz jednostki czołgów. Ogłoszono także częściową mobilizację rezerwistów należących do oddziałów wywiadu i obrony przeciwlotniczej. Premier Beniamin Netanjahu skrócił też wizytę w Waszyngtonie i postanowił wrócić do kraju natychmiast po spotkaniu z prezydentem Donaldem Trumpem.

dnpws33

- Znajomy w Tel Awiwie powiedział mi, że nie jest pewien co się teraz stanie w Gazie, ale przygotowuje się na najgorsze – mówi Polka. – Pamiętam, jak tu się żyło w czasie wojny w Gazie w 2014 r. Wtedy ciągle w Tel Awiwie były rakiety.

Wzrost napięcia wokół Strefy Gazy i towarzysząca mu gorąca debata polityczna ma związek ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Izraelczycy wybiorą Kneset już 9 kwietnia. Trudno przewidzieć, czy premier Beniamin Netanjahu zdecyduje się teraz na ofensywę przeciwko Hamasowi pomimo tego, że prawicowi politycy zarzucają mu słabość, a lewicowa opozycja utracenie siły odstraszania IDF.

Izrael słynie z technologii wojskowych. Zobacz niezwykły sprzęt IDF

- Może tego nie zrobić, bo trumny żołnierzy źle wyglądają w czasie kampanii wyborczej - uważa Orit Perlov, ekspertka Narodowego Instytutu Nauk Strategicznych.

dnpws33

Polski MSZ w chwili obecnej nie odradza lotów do Izraela. Na stronie resortu znaleźć można potrzebne informacje, w tym rodzaje schronów i czas na reakcję w zależności od tego, gdzie turystę zaskoczy sygnał alarmowy. Ziemia Święta jest obecnie jednym z najpopularniejszych kierunków wyjazdowych Polaków i nie ma powodu, aby powtarzające się okresy wzrostu napięcia to zmieniły. Turyści zagraniczni nie są celem ataków, a walki toczą się daleko od najbardziej popularnych miejsc, takich jak Jerozolima, Nazaret czy Morze Martwe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

dnpws33
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dnpws33
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj