"Polityka zagraniczna rządu jest anemiczna"
Polityka zagraniczna rządu jest anemiczna,
nie ma werwy - ocenił w rozmowie z "Naszym Dziennikiem"
wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego PiS Paweł Kowal.
W jego opinii, rząd "nie ma umiejętności" koordynowania działań z zakresu polityki zagranicznej prowadzonych przez wiele różnych instytucji państwowych. Jedno ministerstwo sobie, drugie sobie, każdy uprawia politykę na własną modłę, co w całości daje zerowy efekt - uważa Kowal.
Jako przykład podał brak odpowiedzialnego za polską politykę energetyczną. Dzisiaj nie wiemy, kto odpowiada również za politykę zagraniczną w sferze kultury, w sferze gospodarki. Po prostu brak koordynacji - dodaje Kowal.
Wiceszef klub PiS skrytykował też politykę rządu wobec Polonii. Dzisiaj nie widzę na czym miałaby polegać oferta rządu dla Polaków, którzy wyjechali na Wyspy Brytyjskie czy mieszkają w innych krajach UE. Podobnie jak dzisiaj wycisza się kwestię praw Polaków na Wschodzie, kwestie, które jeszcze niedawno Platforma podnosiła na równi z PiS - wyjaśnia.
Kowal za niedobry uznał również sposób współdziałania z niektórymi ambasadorami. (PAP)