Polityk w kominiarce. Przyłapał go tabloid
Ujemna temperatura przeszkadza w uprawianiu sportu na świeżym powietrzu? Nic bardziej mylnego. Były premier Donald Tusk nie ma wymówek. Mimo śniegu za oknem, zdecydował się na poranny jogging. Przy okazji wykorzystał kominiarkę.
Donald Tusk postanowił wybrać się na jogging. Ubrany ciepło, w kominiarce 
Za niecałe cztery miesiące Donald Tusk skończy 65 lat. Mimo to lider Platformy Obywatelskiej nie stroni od aktywności fizycznej. Jeden z tabloidów przyłapał byłego premiera na poświątecznym joggingu po ulicach Sopotu.
"Super Express" zwrócił jednak uwagę na ubiór polityka. Tusk miał bowiem na twarzy kominiarkę. Charakterystyczne okrycie uchroniło go zapewne przed mrozem, ale i rozpoznaniem.
To nie pierwszy raz, gdy byłego przewodniczącego Rady Europejskiej "przyłapano" na bieganiu. Również z Brukseli Tusk chętnie chwalił się zdjęciami w mediach społecznościowych. "To jest klasa", "jest moc", "normalny człowiek, zero pychy", "można tak zwyczajnie i po prostu, bez ochrony GROMU biegać", "wspaniały Polak" - komentowali wówczas internauci.
Po powrocie do krajowej polityki były premier musiał zmienić swoje przyzwyczajenia. W lipcu ponownie objął stery w Platformie Obywatelskiej. Wówczas na poranny jogging wybrał się w warszawskich Łazienkach. "Przewodniczący już na starcie narzuca szybkie tempo" - humorystycznie komentowano na Twitterze.
