Polityk PiS złoży zawiadomienie ws. przemówienia Leszka Jażdżewskiego
Antykościelne przemówienie Leszka Jażdżewskiego na UW wywołało oburzenie wielu osób. Ale na niepochlebnych komentarzach najprawdopodobniej się nie skończy. Polityk PiS Jan Mosiński poinformował, że złoży do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
05.05.2019 | aktual.: 29.03.2022 12:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"W poniedziałek składam zawiadomienie do prokuratury za szerzenie mowy nienawiści przez red. Leszka Jażdżewskiego. Jestem przekonany, że doszło do przestępstwa stypizowanego w art. 257 Kodeksu karnego. Stop chrystianofobii!" - napisał na Twitterze Jan Mosiński.
W piątek na Uniwersytecie Warszawskim wystąpił Donald Tusk. Ale zanim wygłosił swoje przemówienie, na scenie pojawił się redaktor naczelny "Liberte" Leszek Jażdżewski.
Dziennikarz skupił sie na krytykowaniu Kościoła katolickiego.
– Dziś agendę tematów dnia układają nam czarnoksiężnicy, którzy liczą, że przy pomocy zaklęć i manipulacji złymi emocjami będą wstanie zdobyć władzę nad duszami Polaków. Ale rywalizacja na inwektywy i złe emocje z nimi nie ma sensu, dlatego że po kilku godzinach zapasów ze świnią w błocie orientujesz się w końcu, że świnia to lubi - mówił.
Wiele osób zareagowało oburzeniem na jego antykościelny ton. Rektor UW dzień po spotkaniu zapewnił, że takie słowa nie powinny paść na terenie UW. Jego zastępca stwierdził, że doszło do nadużycia przestrzeni akademickiej.
Zobacz też: Tusk: polityka to nie "Gra o Tron"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl