Politycy podsumowują 2012 rok. Waga Kasi Cichopek vs. kompromitacja na Stadionie Narodowym?
Euro 2012, odważna postawa polskich przedsiębiorców, czy też nowa płyta Huntera? Z drugiej strony zalana murawa przed meczem Polska-Anglia, wzrost bezrobocia czy może roztycie się Kasi Cichopek? Poznaj największe sukcesy i porażki mijającego roku 2012 według polityków.
31.12.2012 | aktual.: 09.01.2013 10:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wg Joachima Brudzińskiego (PiS):
- Organizacja Euro 2012 plus niesamowita atmosfera stworzona przez polskich kibiców.
- Zachowanie optymizmu polskich przedsiębiorców. Pomimo zarżnięcia dziesiątek polskich firm, przedsiębiorcy potrafią podtrzymać produkcję, wzrost i zatrudnienie. Z tej postawy należy być dumnym.
- Organizacja w Szczecinie zlotu najpiękniejszych żaglowców świata w ramach finału regat The Tall Ship Races. Impreza odbędzie się latem 2013, ale kampania informacyjna i promocyjna w 2012 roku, dzięki której to właśnie Szczecin będzie organizatorem, zasługuje na wyróżnienie.
Wg Tadeusza Cymańskiego (SP):
- Euro 2012, pomimo, że nie udało się zrealizować planów infrastrukturalnych, niewątpliwym sukcesem jest pokazanie Polski jako kraju z perspektywami.
- Pojawienie się nowej nadziei w zakresie związków zawodowych. Przewodniczący Piotr Duda pokazał nową dynamikę, zwłaszcza w sytuacji, gdy lewica skoncentrowała się na sferze światopoglądowej.
- Z trzecią rzeczą jest ciężko, ale jeśli już nie mamy co cieszyć się z chleba, czy pracy, to należy cieszyć się z sukcesów naszych tenisistów, Jerzego Janowicza i Agnieszki Radwańskiej.
Wg Stefana Niesiołowskiego (PO):
- Relatywnie skuteczna obrona przed kryzysem, w dalszym ciągu jesteśmy w czołówce państw europejskich.
- Organizacja Euro 2012.
- Postęp w budowaniu autostrad.
Wg Andrzeja Rozenka (RP):
- Wprowadzenie przez Ruch Palikota nowych tematów do debaty publicznej, takich jak konopie, związki partnerski itd.
- Nowa znakomita płyta Huntera „Królestwo”.
- Znakomity i wstrząsający film „Pokłosie”.
Wg Stanisława Żelichowskiego (PSL):
- Przyzwoity stan i rozwój polskiej gospodarki mimo kryzysu w Europie.
- Uniknięcie końca świata, przepowiednia Majów nie sprawdziła się.
- Ugodowość Jarosława Kaczyńskiego, co jest nadzieją na to, że skupimy się na tym, co nas łączy a nie na tym, co nas dzieli.
Wg Joachima Brudzińskiego (PiS):
- Kompromitacja z dachem na Stadionie Narodowym podczas meczu Polska-Anglia.
- Tragedia związana z przekroczeniem w ostatnim kwartale 13 proc. bezrobocia.
- Upokorzenia w wymiarze polityki zagranicznej, serwowane w ostatnim czasie przez Rosję. Związane zarówno ze śledztwem w sprawie katastrofy smoleńskiej, jak i z bezpieczeństwem energetycznym, czyli m.in. rzekoma obniżka cen gazu (by uniknąć arbitrażu w Sztokholmie), a dalej płacimy ponad 100 dolarów za 1000 m3 więcej od naszego niemieckiego sąsiada.
Wg Tadeusza Cymański (SP):
- Brak przełomu w zakresie polityki demograficznej. Rząd nie proponuje nic za wyjątkiem urlopów macierzyńskich. Dramat i marazm.
- Nasilający się trend emigracyjny już nie tylko dotyczący samych pracowników, ale i ich rodzin. Ogromna strata potencjału i perspektywy rozwoju.
- Fatalna ustawa podwyższająca wiek emerytalny.
Wg Stefana Niesiołowskiego (PO):
- Wzrost bezrobocia.
- Słaby występ polskich sportowców na olimpiadzie w Londynie.
- Z trzecim niepowodzeniem poseł ma tak duży problem, że oprócz faktu, że nadal funkcjonuje radio Maryja i przytyło się Ewie Sonet oraz Kasi Cichopek, to nic innego mu do głowy nie przychodzi.
Wg Andrzeja Rozenka (RP):
- Rząd który trwa i nic nie robi.
- Temat Smoleńska wciąż na topie.
- Kompromitacja z nieszczęsnym dachem na Stadionie Narodowym podczas meczu Polska – Anglia, co potwierdza, że Polska jest krajem, w którym procedury się nie liczą.
Wg Stanisława Żelichowskiego (PSL):
- Wypadki komunikacyjne.
- Problem z emisją dwutlenku węgla, co może fatalnie skończyć się dla gospodarki. Jedno z zagrożeń, które uwypukliło się w tym roku, zwłaszcza, że ONZ przestał mieć zdolności w rozwiązywaniu globalnych problemów.
- Trzeciej rzeczy nie znajduje, bo jest za dużym optymistą.
A co - Waszym zdaniem - było największym sukcesem i porażką 2012 roku?
Dominika Leonowicz, Wirtualna Polska