Politycy PiS "otworzyli" szpital. Placówka nie przyjmuje pacjentów

Lokalni politycy PiS oficjalnie otworzyli Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Andrychowie (woj. małopolskie). Placówka nie przyjmuje jednak pacjentów z uwagi na brak kontraktu z NFZ.

 Politycy PiS "otworzyli" szpital. Placówka nie przyjmuje pacjentów
Politycy PiS "otworzyli" szpital. Placówka nie przyjmuje pacjentów
Źródło zdjęć: © UMWM
oprac. KAR

O sprawie poinformował TVN24. Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży powstało w zmodernizowanym budynku dawnej pralni Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Andrychowie. Jest to instytucja, którą zarządza Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego.

19 lutego odbyło się oficjalne otwarcie nowej placówki. Wstęgę przecinali przedstawiciele PiS, w tym m.in. dyrektor Piotr Kopijasz, marszałek Małopolski Witold Kozłowski wraz z zastępcą Łukaszem Smółką, członkini zarządu województwa Iwona Gibas, radni sejmiku Danuta Kawa i Rafał Stuglik, a także poseł Filip Kaczyński. W wydarzeniu uczestniczył też ksiądz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Okazuje się, że ośrodek - mimo oficjalnego otwarcia - nie przyjmuje pacjentów. Dyrektor centrum, z którym skontaktował się TVN24, nie zgodził się na rozmowę. Na pytania redakcji nie odpowiedział też urząd marszałkowski.

Politycy PiS "otworzyli" szpital. Placówka bez kontraktu z NFZ

Dziennikarze ustalili, że centrum nie działa, bo nie podpisano kontraktu na świadczenie usług z NFZ. Co ważne, ostatni konkurs z zakresu centrum zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży w powiecie wadowickim NFZ ogłosił w 2022 roku. Szpital nie wziął w nim udziału, ponieważ wówczas rozpoczęto prace nad modernizacją budynku.

Rzeczniczka małopolskiego oddziału NFZ wskazała, że w najbliższym czasie najprawdopodobniej nie dojdzie do podpisania umowy. - Małopolski oddział NFZ nie wyklucza ogłoszenia konkursu na realizację świadczeń z zakresu centrum zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży w powiecie wadowickim w tym roku. Będziemy analizować m.in. jak wygląda dostępność do świadczeń na tym terenie i adekwatnie zareagujemy - oświadczyła Aleksandra Kwiecień.

O problemie politycy PiS, którzy uczestniczyli w otwarciu placówki dowiedzieli się od dziennikarzy TVN24. - Cieszę się, że to centrum powstało, że pacjenci będą mieli dogodne warunki. Nie miałem jednak wiedzy, że to centrum jeszcze nie jest otwarte - powiedział radny sejmiku Rafał Stuglik.

Czytaj także:

Źródło: TVN24

Wybrane dla Ciebie
Węgierska pokusa PiS [OPINIA]
Tomasz P. Terlikowski
Komentarze (132)