Politycy i dziennikarze nielegalnie inwigilowani przez policję. Wyciekła lista
Poseł PiS, jeden z liderów Platformy Obywatelskiej, dwaj znani warszawscy adwokaci, a także dziennikarze znajdują się na liście ponad 30 osób nielegalnie inwigilowanych przez Policję w 2014 roku, za rządów PO i PSL - podało Radio Zet. Sprawa ma związek z podsłuchami w restauracji "Sowa i Przyjaciele".
Jak podaje Radio ZET, część z inwigilowanych osób została w ostatnich dniach przesłuchana. Uzyskały one status osób pokrzywdzonych w śledztwie dotyczącym nielegalnego pobrania bilingów przez funkcjonariusza policji z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim. Prowadzi je policyjne Biuro Spraw Wewnętrznych, a nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
Z ustaleń Radia ZET wynika, że gorzowski policjant najprawdopodobniej chciał zbadać kontakty Piotra Nisztora, dziennikarza, który ujawnił podsłuchy z restauracji "Sowa i Przyjaciele". Mógł działać w ramach większej grupy.
Policjant z Gorzowa Wlkp. miał uzyskać numery telefonów nielegalnie - z bilingów ówczesnego rzecznika CBA Jacka Dobrzyńskiego, który w tej sprawie również ma status osoby pokrzywdzonej.
W restauracji "Sowa & Przyjaciele" nagrywano rozmowy funkcjonariuszy publicznych oraz osób z kręgów polityki i biznesu. Taśmy, które wyciekły, zawierały nagrania rozmów m.in. ówczesnych szefów: MSW - Bartłomieja Sienkiewicza, MSZ - Radosława Sikorskiego, resortu infrastruktury - Elżbiety Bieńkowskiej, prezesa NBP Marka Belki i szefa CBA Pawła Wojtunika. Łącznie podczas 66 nielegalnie nagranych spotkań, utrwalono rozmowy ponad stu osób.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl