Policyjny pościg w Szczecinie. Świadkowie słyszeli strzały
Po krótkim pościgu szczecińscy funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę poszukiwanego za przestępstwa przeciwko mieniu. Kierowca podczas ucieczki staranował kilka aut i skosił znak drogowy. Świadkowie twierdzą, że w trakcie próby zatrzymania funkcjonariusze oddali strzały ostrzegawcze.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem w okolicach dworca Szczecin Główny. Widząc, że policjanci próbują go zatrzymać, mężczyzna zaczął uciekać. Najpierw ruszył na biegu wstecznym, uderzając w kilka aut, które stały na parkingu. Następnie uderzył w znak drogowy.
Funkcjonariusze szybko wyciągnęli mężczyznę z auta, obezwładnili i zakuli w kajdanki. Świadkowie zdarzenia twierdzą, że w trakcie próby zatrzymania padły strzały ostrzegawcze. Informacji tej jednak nie potwierdza policja.
Policja informuje jedynie, że podczas akcji "nikomu nic się nie stało", a policjanci "wykorzystali jeden ze środków przymusu bezpośredniego".
Źródło: TVN24
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl