Incydent na komendzie w Radomiu. Padł strzał z prywatnej broni

- Do zdarzenia doszło w godzinach porannych w budynku KWP w Radomiu. Doszło do niekontrolowanego wystrzału w pomieszczeniu służbowym z broni prywatnej. Nikomu nic się nie stało. Na miejscu trwają czynności Wydziału Kontroli pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Radom-Wschód i z udziałem Biura Spraw Wewnętrznych - mówi Wirtualnej Polsce rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Radomiu, podinsp. Katarzyna Kucharska.

Z ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że do zdarzenia doszło ok. godz. 8 z udziałem 47-letniego funkcjonariusza Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu. Broń, która miała wystrzelić, to broń myśliwska Winchester kaliber 308.

- Podczas przeglądania prywatnej broni przez policjanta doszło do niekontrolowanego wystrzału, w wyniku czego pocisk przebił ścianę pokoju i utkwił w kolejnej ścianie na korytarzu. W pomieszczeniu przebywał jeszcze inny funkcjonariusz. Nikt nie odniósł obrażeń - mówi nam oficer policji, znający kulisy sprawy.

47-letni funkcjonariusz, który brał udział w zdarzeniu, jest doświadczonym policjantem, mającym za sobą 22 lata służby.

Czy miał pozwolenie na broń? - Jest to w trakcie ustalania - mówi nam podinsp. Kucharska.

To drugi taki przypadek w ciągu ostatniego miesiąca w radomskiej policji. 6 grudnia 2023 roku doszło do niekontrolowanego wystrzału z broni służbowej w komisariacie policji nr 2 w Radomiu. Wystrzał miał nastąpić podczas przeładowywania broni przez doświadczonego policjanta. Wówczas kula przebiła szybę w oknie pomieszczenia, nikomu na szczęście nic się nie stało. Wobec policjanta wszczęto postępowanie dyscyplinarne, a także wszczęto śledztwo dotyczące niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Czytaj również: Zdjęcia miały być tajemnicą. Tak wyglądał gabinet Szymczyka po wybuchu