Policjant ponad rok żył w luksusie płacąc służbową kartą
Na 10 miesięcy więzienia skazano londyńskiego policjanta, który żył sobie luksusowo,
płacąc za prywatne przyjemności służbową kartą kredytową.
39-letni detektyw-sierżant Richard de Cadenet przez kilkanaście miesięcy (od lipca 2006 do października 2007) wybrał się na wczasy do Meksyku i do Tajlandii, kupował eleganckie ubrania i sprzęt elektroniczny, płacąc za wszystko kartą American Express, wydaną mu wyłącznie do użytku służbowego jako funkcjonariuszowi formacji do walki z terroryzmem.
Na własne, prywatne przyjemności de Cadenet wydał ponad 70 tysięcy służbowych funtów szterlingów (290 tys. zł).
Sąd uznał to za poważne sprzeniewierzenie publicznych pieniędzy; obrońca detektywa na próżno przytaczał okoliczności łagodzące, takie jak długi, kłopoty małżeńskie i problem alkoholowy klienta.
De Cadenet, który odszedł z policji, kiedy postawiono go w stan oskarżenia, przyznał się do zarzucanych mu czynów.