Trwa ładowanie...
d3h2gjb
policja
04-07-2006 15:55

Policjant odpowie za pobicie kolegi na komendzie

43-letni policjant z Bochni Zbigniew B. odpowie
przed sądem za pobicie na komendzie kolegi. Akt oskarżenia
przeciwko niemu skierowano do sądu. Policjant został zawieszony w
obowiązkach - poinformowała rzeczniczka Prokuratury
Okręgowej w Tarnowie Bożena Owsiak.

d3h2gjb
d3h2gjb

Do bójki doszło w tajnej kancelarii Komendy Powiatowej Policji w Bochni, za którą odpowiadał inspektor do spraw ochrony informacji niejawnych Zbigniew B.

Na początku stycznia do prowadzonej przez niego kancelarii przyszedł z dokumentami ekspert do spraw kadry i szkolenia Andrzej N. Spotkanie miało burzliwy przebieg; dla Andrzeja N. skończyło się w szpitalu, gdzie stwierdzono m.in. złamanie nosa, wstrząśnienie mózgu, liczne otarcia i zasinienia. Sam Zbigniew B. - instruktor sztuk walki - doznał złamania kości śródręcza. Zdaniem ofiary, nastąpiło to wtedy, gdy zasłonił się przed ciosem grubą księgą.

Oskarżony o pobicie policjanta na służbie Zbigniew B. nie przyznał się do winy, stwierdził, że został sprowokowany uwagami Andrzeja N. na temat swojej rodziny, i "wstąpił w niego ogień". Za pobicie policjanta na służbie grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Biegli ustalili, że w momencie czynu miał w znacznym stopniu ograniczoną zdolność pokierowania swoim postępowaniem.

Z materiałów prokuratury wynika, że między policjantami istniał konflikt. Zbigniew B. składał liczne doniesienia przeciwko Andrzejowi N., które jednak kończyły się umorzeniami. Andrzej N. odgrywał natomiast rolę tonującą w postępowaniu dyscyplinarnym przeciwko Zbigniewowi B.

d3h2gjb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3h2gjb
Więcej tematów