Policjant emeryt schwytał bandziora
Emerytowany policjant zatrzymał, wkrótce po napadzie, mężczyznę, który obrabował agencję bankową w Sulechowie (Lubuskie). Napastnikowi może grozić nawet do 10 lat więzienia - poinformowała rzeczniczka zielonogórskiej policji, Małgorzata Stanisławska.
Po południu rabuś wszedł do agencji na Osiedlu Nadodrzańskim tuż przed jej zamknięciem, gdy pracownica podliczała pieniądze. Przeskoczył przez ladę i chwycił gotówkę. Kobieta próbowała go powstrzymać, wówczas została uderzona. Napastnik wybiegł z budynku, a w ślad za nim kobieta, która zaczęła wołać o pomoc.
Sytuację zauważył przejeżdżający w pobliżu kierowca. Był to emerytowany policjant, który zatrzymał auto i ruszył biegiem za złodziejem. Dogonił go i obezwładnił. Chwilę później podejrzany siedział już w przybyłym na miejsce radiowozie.
- Sprawcą napadu okazał się ok. 30-letni mieszkaniec Sulechowa, obecnie potwierdzamy jego tożsamość. W momencie zatrzymania miał w ręce pieniądze.