Ratowali topiącego się mężczyznę. Niespodziewany finał
Policjanci z lubelskiej Okuninki pomogli wydostać się z Jeziora Białego dwóm mężczyznom. Na brzegu okazało się, że jeden z nich jest poszukiwany listem gończym. 23-latek trafił do więzienia.
W nocy z niedzieli na poniedziałek policjanci w Okunince zostali wezwani nad Jezioro Białe. Przekazano im, że że nietrzeźwy mężczyzna wszedł do wody i zniknął.
Za nim do jeziora wskoczył zaniepokojony kolega, który chciał mu pomóc. Gdy policjanci przybyli na miejsce, zauważyli dwie osoby wzywające ratunku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rzadka broń w rękach Ukraińców. Potężna salwa z MLRS Bureviy
"Mundurowi wskoczyli do wody, by udzielić im pomocy, i wciągnęli mężczyzn do zacumowanej łódki. Tam łodzią dopłynęli po nich strażacy. Na brzegu okazało się, że 23-latek jest poszukiwany listem gończym do odbycia kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności" - przekazano w komunikacie lubelskiej policji.
Ani 23-latek, ani jego 18-letni kolega nie wymagali pomocy medycznej.
Źródło: policja.pl
Czytaj też: