Policjanci uratowali samobójcę. W ostatniej chwili odcięli sznur
Policjanci z Nowego Miasta nad Wartą uratowali życie 35-letniemu mężczyźnie, który powiesił się na sznurze. Po odcięciu mężczyzna przestał oddychać, ale szybka akcja reanimacyjna zakończyła się przywróceniem funkcji życiowych.
Około godz. 21:00 oficer dyżurny jednostki policji w Środzie Wielkopolskiej odebrał zgłoszenie o popełnieniu samobójstwa przez 35-letniego mieszkańca gminy Krzykosy.
Na miejsce, gdzie mężczyzna miał się powiesić, wysłano patrol z Nowego Miasta nad Wartą. Policjanci zgodnie z przekazaną przez rodzinę informacją udali się do pomieszczenia gospodarczego, gdzie doszło do tragedii. Tam znaleźli wiszącego na sznurze 35-latka. Jeszcze oddychał i miał wyczuwalne tętno, dlatego natychmiast go odcięto.
- Po odcięciu i zdjęciu z szyi pętli wisielczej mężczyznę położono na podłodze, jednak po krótkiej chwili przestał oddychać, a tętno nie było już wyczuwalne - relacjonuje Michał Szymurski z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wielkopolskiej.
Policjanci bez zastanowienia podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową, która po około 10 minutach przywróciła u mężczyzny funkcje życiowe. Niedoszły samobójca po udzieleniu pierwszej pomocy trafił do szpitala.
Najprawdopodobniej przyczyną próby samobójczej 35-latka były nieporozumienia rodzinne.