Policjanci szukali pornografii dziecięcej, odkryli arsenał broni
Policja z Florydy szukając nielegalnej pornografii, prawdopodobnie przez przypadek natchnęła się na zamachowca i udaremniła poważny atak z użyciem broni palnej - informuje NBC News. Wśród znalezionych rzeczy był duży karabin szturmowy AK-47, 20 strzelb, 15 noży, kusza, kij bejsbolowy i ponad 2300 sztuk amunicji.
W domu podejrzewanego o rozprowadzanie dziecięcej pornografii 24-latka znaleziono prawdziwy arsenał broni. W przeszukiwanym mieszkaniu policjanci znaleźli też materiały niezbędne do sporządzenia bomby. Natrafili także na gotowy list o treści:
"Jestem gotów. Karmiłem się swoją nienawiścią przez wieki. Mój gniew na tych, którzy mnie uwięzili będzie wielki i nie okażę litości. Zemszczę się krwawo i świat będzie płonął".
Mężczyna nie był dotąd norowany. Randall Winston Drake mieszkał z rodzicami, a broń przechowywał w specjalnej skrytce. 24-latek usłyszy teraz zarzuty. Funkcjonariusze okrzyknęli go "samotnym wilkiem" i porównują go do księgowego, który dokonał masakry w Las Vegas. Napastnik strzelając z okna hotelu zabił 58 osób i ranił ponad 500 uczestników koncertu country.
Źródło: NBC News