Policjanci pokazywali psa tropiącego w szkole. Zatrzymali ucznia
Tragifarsa na Śląsku. Policjanci z Knurowa odwiedzili uczniów z jednej z lokalnych placówek. Do szkoły przyszli z psem tropiącym, który wykrywa narkotyki. Nagle zwierzę podeszło w stronę ławki 17-latka. Nie chciało od niego odejść.
Dla młodego człowieka bez wątpienia nie był to dobry dzień. W jego plecaku odkryto tajemniczy woreczek. W środku było kilka porcji marihuany.
"Młodzieniec wyszedł ze szkoły w asyście policjantów, którzy wraz z nim udali się do jego mieszkania, gdzie pies dokończył swego dzieła, wskazując kolejne woreczki z marihuaną. Łącznie zabezpieczono prawie 15 gramów marihuany" - informuje w komunikacie knurowska policja.
Teraz 17-latka czeka proces. - Informujemy o tym przypadku, chcąc przestrzec, szczególnie młodzież, że w każdej chwili specjalnie przeszkolony pies z funkcjonariuszami może wejść na teren szkoły i odszukać narkotyki - przestrzegał podinsp. Marek Słomski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl