ŚwiatPolicjanci osłupieli - myśleli, że ktoś robi im głupi kawał

Policjanci osłupieli - myśleli, że ktoś robi im głupi kawał

Szwedzcy policjanci nie mogli uwierzyć, gdy w nocy z piątku na sobotę otrzymali telefoniczne zgłoszenie od mężczyzny, który twierdził, że jest uwięziony w szafce na bagaże na dworcu kolejowym - podaje serwis TheLocal.se.

14.11.2011 | aktual.: 14.11.2011 11:03

W pierwszych chwilach funkcjonariusze uznali, że ktoś robi im głupi kawał, tym bardziej, że mężczyzna początkowo nie odpowiadał, gdy policjanci próbowali do niego oddzwonić. W końcu jednak udało się skontaktować z 25-latkiem, który utrzymywał, że znajduje się w zamkniętym schowku na stacji w miejscowości Nässjö (południe Szwecji).

Gdy patrol przybył na miejsce, znalazł nieszczęśnika uwięzionego w szafce szerokiej zaledwie na 60 centymetrów i głębokiej na metr. Jak powiedział przedstawiciel służb ochrony dworca, mężczyzna musiał się nieźle nagimnastykować, żeby się tam zmieścić.

25-latek powiedział zaskoczonym policjantom, że został zamknięty w szafce przez przyjaciół w ramach żartu i przesiedział w niej godzinę. Na szczęście został uwolniony i nic mu się nie stało.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
szwecjaszafkażart
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (47)