Policja znalazła list zabójcy z Podkarpacia
Policjanci znaleźli list mężczyzny, który na Podkarpaciu śmiertelnie postrzelił dwie osoby i popełnił samobójstwo. Z listu wynika, że sprawca zaplanował akcję wcześniej.
Nie ujawniamy na razie treści tego listu. Znaleźliśmy go w domu jego bratowej. Mogę jedynie powiedzieć, że treść wskazuje, iż działanie tego mężczyzny nie było efektem nagłych emocji, spowodowanych np. kłótnią, ale było zaplanowane wcześniej - poinformował Paweł Międlar z zespołu prasowego podkarpackiej policji.
Wiadomo, że sprawca strzelaniny to 44-letni Edward S. - mieszkaniec Czarnej Górnej, a jego ofiary to 42-letni mieszkaniec tej samej miejscowości Aleksander S. i 29-letnia bratowa sprawcy Katarzyna S. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że mężczyzna najpierw zastrzelił swojego sąsiada. Chwilę później postrzelił w szyję swoją bratową, która zmarła w trakcie udzielania jej pomocy lekarskiej, a następnie strzelił sobie w głowę.
Policja odnalazła ciało zabitego mężczyzny na parkingu poza Czarną Górną, natomiast ciało kobiety i leżącego obok sprawcę - we wsi. Sprawca strzelał najprawdopodobniej z nielegalnie posiadanej przerobionej broni myśliwskiej.