Policja zatrzymała pijanych gimnazjalistów na wagarach
Łódzcy policjanci zatrzymali na wagarach pięcioro pijanych uczniów gimnazjum. 14-latkowie, wśród nich dwie dziewczyny, mieli od 0,36 do 1,2 promila alkoholu we krwi.
08.11.2006 15:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak poinformowała Elżbieta Bartosik z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, pijanych nastolatków zauważyli policjanci patrolujący dzielnicę Bałuty. Dwoje uczniów spało na trawniku jednego z placów zabaw; obok przy drabince stała grupa nieletnich.
Kiedy funkcjonariusze podeszli do śpiących na trawie, ci ocknęli się i podnieśli. Policjanci wyczuli od nich woń alkoholu, a ponadto chłopcy zataczali się i niewyraźnie mówili - wyjaśniła Bartosik.
Okazało się, że wszyscy to 14-letni uczniowie gimnazjum. Jak wyjaśniali, spotkali się rano i postanowili, że zamiast pójść do szkoły, będą pić alkohol. W pobliskim sklepie kupili dwa piwa i dwie butelki nalewki. Później dołączył do nich 16-latek, który zaproponował, że kupi jeszcze pół litra wódki i razem z nimi ją wypije. Zatrzymanych przekazano rodzicom; ich sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Właścicielowi sklepu, który sprzedał im alkohol może grozić utrata koncesji; policja nie wyklucza skierowania przeciwko niemu wniosku o ukaranie do sądu grodzkiego.