Policja zatrzymała nieletnich złodziei. Przez prawie pół roku dokonali serii kradzieży
Gdyńscy policjanci zatrzymali czterech zuchwałych nieletnich, którzy okradali od maja sklepy. Sprawcy w trzech seriach dokonali kradzieży o łącznej wartości ponad 1,2 tys. zł. O ich losie zadecyduje teraz sąd.
Do gdyńskich stróżów prawa od pięciu miesięcy docierały informacje o zuchwałych kradzieżach, których dokonywali nieletni. Zgłoszenia pochodziły przede wszystkim z Chyloni, Radłowa oraz Śródmieścia.
Mechanizm przestępstwa był za każdym razem taki sam. 14-letni chłopak wchodził do wybranego sklepu z banknotem 100-złotowym i prosił o rozmienienie pieniędzy na drobne. Niczego niespodziewający się ekspedient zazwyczaj zgadzał się na taką prośbę. Gdy sprzedawca był zajęty wymianą, chłopiec wyrywał z jego rąk wszystkie banknoty i uciekał ze sklepu.
Śledztwo zostało przekazane policjantom z komisariatu w Gdyni Śródmieściu, gdzie zgłoszono największą liczbę przestępstw tego typu. Policjanci na podstawie uzyskanych informacji, przesłuchań świadków oraz ofiar wytypowali krąg możliwych sprawców.
Weryfikacja listy podejrzanych pozwoliła na aresztowanie w sierpniu oraz wrześniu nieletnich, którzy byli podejrzewani o sprawstwo. Okazało się, że złodziejami byli czterej mieszkańcy Gdyni w wieku od 14 do 16 lat. Nastolatkowie stworzyli zorganizowaną grupę. Śledczy zarzucają nieletnim kilkadziesiąt kradzieży, które dokonane zostały w trzech seriach. Łączne straty szacuje się na 1,2 tys. zł.
Wydaje się, że jedną z przyczyn popełnianych przestępstw była chęć zaimponowania kolegom.
- Uzyskane pieniądze sprawcy przeznaczali na słodycze oraz środki odurzające. O tym, jak czterej nastolatkowie są zdemoralizowani zdecyduje teraz sąd rodzinny - powiedział kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Jak podkreślają policjanci sytuacja ma charakter rozwojowy. Śledczy sprawdzają, czy chłopcy nie mają na koncie innych podobnych kradzieży. Młodzi ludzie nie wchodzili wcześniej w konflikt z prawem. O ich dalszym losie zadecyduje Sąd Rodzinny w Gdyni.
Statystyki policyjne niestety potwierdzają przykre zjawisko obniżania się wieku inicjacji przestępczej wśród nieletnich.