Policja zatrzymała "Makowca"
Policja zatrzymała jednego z najgroźniejszych wielkopolskich przestępców, poszukiwanego od kwietnia 2002 roku Zbigniewa B. pseudonim Makowiec - poinformowała rzecznik prasowy wielkopolskiej policji nadkom. Ewa Olkiewicz.
18.09.2005 | aktual.: 18.09.2005 16:45
Zbigniew B. był poszukiwany listem gończym za zlecenie zabójstwa. Został zatrzymany przez specjalną grupę funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu na jednej z ulic Torunia i przewieziony do poznańskiej policyjnej izby zatrzymań.
"Makowiec" zniknął 8 kwietnia 2002 roku z budynku Sądu Okręgowego w Poznaniu, w przerwie rozprawy, na której skazano go na 15 lat więzienia za zaplanowanie i zlecenie zabójstwa porywacza swojego syna. Odpowiadał na niej z wolnej stopy, ponieważ pierwszy wyrok sądu z 1997 roku, skazujący go na 25 lat więzienia, został uchylony przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu w 2000 roku. Mężczyzna nie wrócił po przerwie na ogłoszenie wyroku.
"Makowiec" zlecił w 1995 roku Albertowi K. ps. Izraelczyk zabicie sprawcy porwania swojego syna. Albert K. zastrzelił w grudniu 1995 roku w kawiarni "Cafe Głos" w centrum Poznania Marka Z. Jak się później okazało nie miał on nic wspólnego z porwaniem syna "Makowca" i zginął przez pomyłkę.
Podczas rozprawy w październiku 1997 roku "Izraelczyk", który za to zabójstwo stanął przed sądem razem z "Makowcem" i obciążył go swoimi zeznaniami, został skazany na dożywocie. Po kilku tygodniach zmarł w areszcie z powodu choroby nowotworowej.