Zatrzymana kobieta pracowała jako główna kasjerka oddziału poczty.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, w piątek rano kasjerka wyszła z poczty, zabierając ze sobą pieniądze. Do pracy już nie wróciła - powiedział PAP aspirant Janusz Jończyk z zespołu prasowego śląskiej policji.
O przestępstwie powiadomiła policję naczelniczka poczty. W sobotę rano kasjerkę zatrzymano na jednej z ulic w Sosnowcu. Udało się odzyskać kilka tysięcy złotych.
Kobietę zatrzymano przed komendą. Twierdzi ona, że zamierzała sama zgłosić się na policję - powiedział Ryszard Bańka z sosnowieckiej policji. (ej)