Policja wodna w Rybniku uratowała czteroosobową załogę
Policja motorowodna w Rybniku uratowała czteroosobową załogę, w tym dwójkę dzieci, gdy podczas pływania na zalewie rybnickim rozszczelnił się kadłub, a łódka zaczęła się zatapiać. Wszyscy bezpiecznie dotarli do brzegu.
W czwartek rybniccy motorowodniacy dostali informacje o zatapiającej się łódce na zalewie rybnickim. Gdy słysząc wołanie o pomoc, funkcjonariusze dopłynęli do celu, okazało się, że do wnętrza żaglówki wlewa się woda przez rozszczelniony kadłub.
- Na łódce było kilka osób, w tym dwoje dzieci. Funkcjonariusze szybko przystąpili do przeniesienia wszystkich na swoją motorówkę i całą załogę dotransportowali do brzegu – przekazuje Wirtualnej Polsce biuro prasowe śląskiej policji.
Dzięki szybkiej reakcji, nikt nie został poszkodowany. A po całym zdarzeniu został przebadany sternik feralnej łódki – był trzeźwy.
- Na koniec żaglówkę odholowano do przystani, gdzie stwierdzono uszkodzenia, które mogły się okazać groźne w skutkach, gdyby łódka przewróciła się na akwenie – dodają policjanci.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .