Prezes PiS zapowiedział protest. Padła data

- Wiec pod Ministerstwem Sprawiedliwości odbędzie się w kolejną sobotę - powiedział Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej. To reakcja prezesa PiS na akcję policji w domu Roberta Bąkiewicza i siedzibie stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

Policja u Bąkiewicza i nie tylko. Kaczyński reaguje
Policja u Bąkiewicza i nie tylko. Kaczyński reaguje
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Kamila Gurgul

05.09.2024 | aktual.: 05.09.2024 14:01

- Uroczystość Marszu Niepodległości, w której uczestniczą setki zwykłych Polaków i jeżeli nie ma prowokacji, jak to było za rządów PO, to przebiega spokojnie i nic złego tam się nie dzieje. Poza tym, że po prostu Dzień Niepodległości jest obchodzony tak jak powinien być obchodzony - mówił podczas konferencji prasowej Jarosław Kaczyński.

- Dzisiaj mamy rząd, który realizuje interesy innego państwa - niemieckiego - powiedział prezes PiS.

Kaczyński zapowiada wiec

- To jest początek próby delegalizacji tego marszu. Doprowadzenia do tego, żeby te marsze po prostu się nie odbywały, albo odbywały się w takiej atmosferze, która dla znacznej części społeczeństwa będzie odrzucona. Stąd nasz protest, którym chcemy tym razem wyrazić nie tylko tutaj z tego miejsca, czy w Sejmie, ale także korzystając z prawa do demokracji. Tego rodzaju wiec pod Ministerstwem Sprawiedliwości odbędzie się w kolejną sobotę - zapowiedział.

- Chcemy po prostu protestować przeciwko łamaniu prawa, ale także przeciwko atakowi na polski patriotyzm. On trwa w polskiej oświacie, polskiej kulturze, niszczone są instytucje tworzone przez nas - kontynuował Kaczyński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stwierdził także, że "dziś patriotyzm w Polsce jest zwalczany". - W oczywisty sposób stoi w sprzeczności z tym wszystkim, co planuje ta władza, wykonując coś, co można by było określić jako niemiecką agendę w Polsce – dodał.

- To jest przedmiotem naszego zaniepokojenia, ostrego sprzeciwu i chcemy, żeby ten sprzeciw był bardzo wyraźnie wyrażony - podsumował.

Przeszukania ws. Marszu Niepodległości

W środę (4 września) po godzinie 6 Robert Bąkiewicz poinformował w mediach społecznościowych, że do jego domu weszli policjanci. "Robią rewizję" - napisał na platformie X.

W środę po południu na stronie Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga pojawił się komunikat w sprawie przeszukań u organizatorów Marszu Niepodległości. Jak przekazano, Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie nadzoruje śledztwo dotyczące Marszu Niepodległości, który odbył się 11 listopada 2018 r. w Warszawie.

"W toku postępowania ujawniono między innymi nagranie wideo, na którym jeden z uczestników marszu kieruje wobec innej osoby groźbę karalną użycia przemocy" - poinformowano w oświadczeniu, dodając, że zarówno ubiór, jak i zachowanie sprawcy wskazują na jego przynależność do Straży Marszu Niepodległości.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (664)