PolskaPolicja rozbiła gang nastoletnich włamywaczy

Policja rozbiła gang nastoletnich włamywaczy

Katowiccy policjanci zatrzymali trzech nastolatków, którzy kilkadziesiąt razy włamali się samochodów. Łupem złodziei padły m.in. wart ok. 10 tys. zł młot pneumatyczny i kosztująca ok. 60 tys. zł spawarka do światłowodów.

29.01.2008 | aktual.: 29.01.2008 12:13

Trzech pochodzących z tzw. dobrych domów chłopców - 14-latka oraz dwóch 16-latków - zatrzymaliśmy na początku stycznia. O dokonanych przez siebie włamaniach opowiadali łącznie przez kilkanaście dni - powiedział Jacek Pytel z katowickiej policji.

Okazało się, że zatrzymani chłopcy byli w ostatnim czasie jednymi z najbardziej uciążliwych sprawców kradzieży z samochodów w centrum Katowic. Od ubiegłorocznych wakacji do końca grudnia włamali się - najczęściej przez wybicie szyby - do blisko 30 pojazdów.

Młodociani włamywacze szukali pozostawionych na samochodowych siedzeniach laptopów, torebek, walizek czy innych przedmiotów mogących mieć jakąkolwiek wartość. Działali najczęściej w południowej części centrum miasta - w obrębie ulic: Mikołowskiej, Barbary, Kilińskiego i Lisieckiego.

Łączne straty wszystkich okradzionych przez nastolatków osób, funkcjonariusze oszacowali na ok. 100 tys. zł. Najcenniejszym ich łupem - choć najpewniej nie zdawali sobie z tego sprawy - była kosztująca ok. 60 tys. zł specjalistyczna spawarka do światłowodów.

Jak wynika z zeznań chłopców, spawarkę sprzedali na katowickiej giełdzie za niewielki ułamek rzeczywistej wartości. Giełda w dzielnicy Załęże była głównym kanałem zbytu ukradzionych przez nich przedmiotów. Zdobyte w ten sposób pieniądze przeznaczali na przyjemności.

Oprócz kradzieży z samochodów, chłopcy przyznali się też do włamania do katowickiej stacji krwiodawstwa. We wrześniu 2007 roku skradli stamtąd komputer o wartości kilku tysięcy złotych. Z racji wieku chłopcy nie odpowiedzą za popełnione przestępstwa jak dorośli. O ich losie zdecyduje sąd rodzinny.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)