Policja przyjrzy się eksportowi szczeniąt
Łódzka policja wszczęła dochodzenie w
sprawie hurtowego wywozu szczeniąt i kociąt poza granice naszego
kraju. Prokuratura zleciła policji wyjaśnienie tej sprawy po
zawiadomieniu, które po naszych publikacjach skierowało Łódzkie
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami - informuje "Dziennik Łódzki".
17.02.2004 | aktual.: 17.02.2004 07:01
"Policja sprawdzi, czy podczas transportu nie dochodzi do znęcania się nad zwierzętami" - wyjaśnia Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej.
Co kilka tygodni w Łodzi odbywa się hurtowy skup rasowych szczeniąt i kociąt. Właścicielka firmy ze Śląska, która eksportuje zwierzęta do Włoch, zapewniała, że transport odbywa się w godziwych warunkach, a po drodze jest kontrolowany przez kilku lekarzy weterynarii - podaje "Dziennik Łódzki".
Członkowie ŁTOnZ powiadomili prokuraturę: "Uważamy, że proceder ten niesie ze sobą ogromne cierpienia, stres, a nawet śmierć młodych psów i kotów. (...) Hurtowy handel żywymi stworzeniami oraz niemożność ustalenia dalszych losów naszych zwierząt muszą budzić niepokój i obawę, w jakim celu są nabywane". Pismo w tej sprawie skierowano też do głównego lekarza weterynarii - pisze gazeta.
Członkowie ŁTOnZ zapowiadają, że postarają się zainteresować sprawą posłów i doprowadzić do powołania komisji sejmowej do jej zbadania - pisze "Dziennik Łódzki". (PAP)