Policja przechwyciła gigantyczny "pełzający" przemyt
Kambodżańska policja zarekwirowała dwie tony żywych węży i żółwi i aresztowała dwóch mężczyzn, którzy drogą wodną próbowali przemycić to pełzające cargo z Kambodży do Wietnamu - poinformowały miejscowe władze.
03.12.2009 | aktual.: 03.12.2009 11:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Policja zatrzymała łódź na rzece Bassac w południowo-wschodniej Kambodży chwilę przed znalezieniem się przemytników po stronie wietnamskiej. W łodzi były węże, głównie pytony, o łącznej wadze 1655 kg, i 263 żółwie ważące 317 kg - powiedział przedstawiciel policji prowincji Kandal pułkownik Chan Savouen.
- Węże i żółwie są rzadkimi gadami w naszym kraju. Obowiązuje zakaz polowania na nie i handlowania nimi - dodał przedstawiciel policji.
Aresztowano dwóch Kambodżan w wieku 17 i 20 lat, którzy powiedzieli, że zostali wynajęci do przetransportowania ładunku, lecz nie znają tożsamości swych zleceniodawców.
Przechwycone zwierzęta zostały wypuszczone na wolność.
Wietnam jest często wykorzystywany jako kraj tranzytowy do przemytu dzikich zwierząt z krajów Azji Południowo-Wschodniej do Chin, gdzie stają się one egzotycznymi zwierzętami domowymi lub zostają zjedzone.