Policja pozwana, komendant główny będzie świadkiem. Firma budowlana chce odzyskać pieniądze

- Po prostu padliśmy ofiarą dobrej zmiany - twierdzi prezes firmy budowlanej Proxima. Wybudował nowy komisariat w Gliwicach, ale policja do tej pory nie zapłaciła mu ponad 2,4 mln zł. Wytoczył policjantom proces. Sprawą zajęła się też prokuratura.

Komisariat III w Gliwicach wybudowano w 2016 r.
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Grzegorz Celejewski
Magdalena Nałęcz-Marczyk

- Kiedy szefem MSWiA został Mariusz Błaszczak, sparaliżowani strachem generałowie policji zaczęli bać się podpisywania jakichkolwiek dokumentów finansowych - powiedział w rozmowie z portalem katowice.wyborcza.pl Zbigniew Pudo, prezes firmy budowlanej Proxima. Twierdzi, że jest ofiarą "dobrej zmiany".

Na początku 2016 r. oddał policji nowy budynek Komisariatu III w Gliwicach. Na otwarcie przyjechał gen. Jarosław Szymczyk, ówczesny szef śląskiej policji, który obecnie jest komendantem głównym. Teraz został wezwany na świadka, bo Pudo pozwał Komendę Wojewódzką Policji w Katowicach.

- Za trzecie zlecenie, mimo wykonania przez nas wszystkich wskazanych w nim robót, policja nam nie zapłaciła. Chodzi o ponad 2,4 mln zł - twierdzi prezes Proximy. Budowa nowego komisariatu była skomplikowana, bo obiekt stanął ostatecznie na innej działce, niż planowano.

Zobacz także: Dulkiewicz pod ostrzałem za wywiad dla "Die Welt". Rzeczniczka odpowiada

Prokuratura uważa, że podczas budowy doszło do nieprawidłowości

Z tego względu trzeba była zmienić projekt budynku i technologię wykonania. Policja trzykrotnie zlecała Proximie roboty uzupełniające. - Pod protokołem z negocjacji na temat tych robót, podczas których ustaliliśmy nasze wynagrodzenie, znajduje się słowo zatwierdzam i podpis odpowiedzialnego za tę inwestycję oficera – zapewnił w rozmowie z portalem Pudo.

Policja twierdzi, że na fakturze, którą otrzymała, wpisano złą cenę netto. Ale nie zgodziła się na powołanie zespołu, który wyceni wartość robót i Proxima skierowała sprawę do sądu.

Sprawą zajęła się też Prokuratura Regionalna we Wrocławiu. Prowadzi śledztwo ws. nieprawidłowości przy budowie komisariatu. Trzej pracownicy Wydziału Inwestycji KWP są podejrzani o zawyżenie kosztorysu inwestorskiego o 390 tys. zł i potwierdzenie wykonania prac, które zostały zrealizowane później.

Źródło: katowice.wyborcza.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Strażacy mają ręce pełne roboty. Setki zgłoszeń po ulewach
Strażacy mają ręce pełne roboty. Setki zgłoszeń po ulewach