Polska"Policja nie kontrolowała górników"

"Policja nie kontrolowała górników"

Minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik przedstawił Sejmowi informację na temat czwartkowych manifestacji górników w Warszawie, podczas której doszło do ostrych, tragicznych w skutkach starć demonstrantów z policją. Po zapewnieniu przez związkowców, że uczestnicy demonstracji nie będą mieli ze sobą niebezpiecznych przedmiotów, ani nie będzie wśród nich pijanych, policja odstąpiła od kontrolowania autokarów z górnikami przed ich wjazdem do miasta - ujawnił minister.

Krzysztof Janik przyznał, że był to błąd. Minister zarzucił organizatorom protestu, że dopuścili do zabrania przez górników bardzo niebezpiecznych przedmiotów, a później użycia ich przeciwko mieszkańcom Warszawy i policjantom. Krzysztof Janik zarzucił też prezydentowi Warszawy Lechowi Kaczyńskiemu, że mimo alarmujących informacji policji, zbyt późno wycofał zgodę na demonstrację i uznał ją za nielegalną.

Minister nazwał część manifestantów bandytami i powiedział, że oblewali policjantów benzyną i ich podpalali. Mówca zademonstrował posłom niektóre przedmioty, z tych, jakich używali wczoraj demonstranci, między innymi ciężki, masywny łom. Krzysztof Janik zapowiedział, że wszyscy zostaną ukarani wszyscy napastnicy, którzy spowodowali obrażenia u policjantów, u niektórych ciężkie. (iza)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)