Trwa ładowanie...

Policja na tropie filmu Sekielskich. Mocne słowa ministra

Zdaniem generała Adama Rapackiego, byłego wiceszefa MSWIA - wysyłanie policjantów do zabezpieczania porządku podczas projekcji filmu Tomasza Sekielskiego jest niepotrzebne. - Nie rozumiem zagrożenia wynikającego z tego filmu. Jeżeli film pokazuje życie, dokumentuje pewien problem - to nie widzę dodatkowych zadań dla policji - mówi WP Adam Rapacki.

Policja na tropie filmu Sekielskich. Mocne słowa ministraŹródło: East News, fot: Wojciech Stróżyk
dbfxsg4
dbfxsg4

Przypomnijmy, jak ujawniły w czwartek media, funkcjonariusze w całej Polsce mają informować o wszelkich próbach publicznego odtwarzania filmu "Tylko nie mów nikomu". Wytyczne w tej sprawie dostali m.in. gdańscy mundurowi, którzy mają przekazywać oficerowi dyżurnemu informacje o każdej projekcji filmu np. w restuaracji lub w klubie. - Wszelkie działania podyktowane są potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa osobom gromadzącym się oraz porządku publicznego na miejscu ewentualnych tego typu wyświetleń, a także w ich okolicy - zapewniała nas rzecznik pomorskiej policji Joanna Kowalik-Kosińska.

Nieoficjalnie mówi się, że nadgorliwość pomorskich mundurowych nie wzięła się przypadkowo. W poniedziałek, dwa dni po premierze „Tylko nie mów nikomu”, policjanci wylegitymowali działaczy Wiosny pod gdańską rezydencją abp. Sławoja Leszka Głódzia podczas projekcji filmu. Z kolei w Warszawie policja zarekwirowała rzutnik. Tym samym uniemożliwiła wyświetlenie filmu na fasadzie warszawskiej katedry polowej, gdzie abp Głódź przez lata pełnił posługę.

Zobacz także: Sekielski: ofiary rozklejały się na planie. Wszystko poprzedzały godziny rozmów

Według Adama Rapackiego, byłego wiceszefa MSWiA odpowiedzialnego za policję, to niepotrzebna decyzja. - W filmie nie ma nic, co mogłoby oburzać zwolenników i obrońców kleru. Autorzy produkcji odsłonili bolesną prawdę ukrywaną przez lata. Film w żadnym stopniu nie jest impulsem do protestów czy zakłócania porządku. Zupełnie nie wiem skąd w kierownictwie policji taki pomysł. Ale dzisiaj policja w sposób nadmierny zajmuje się takimi działaniami, które nie wynikają z ustaw i z realnych zagrożeń. A brakuje policjantów, do realizacji zadań, do których zostali powołani - uważa gen. Adam Rapacki, były podsekretarz stanu w MSWiA.

- Po obejrzeniu filmu uważam, że powinna powstać niezależna komisja do zbadania przypadków pedofilii w Kościele. Nie widzę tutaj jakiegokolwiek pola do działania dla policji. Chyba, że w ściganiu przestępców wśród duchownych, którzy mają na swoim koncie pedofilskie czyny. W tym zakresie policja powinna współpracować z prokuraturą - mówi WP gen. Adam Rapacki.

dbfxsg4

- Sytuacja z zatrzymaniem rzutnika przez policjantów budzi uśmiech politowania wśród społeczeństwa, ale też frustrację ze strony samych policjantów. Są oni, w jakiejś mierze przymuszani przez swoich przełożonych do tego typu działań. To zupełnie niepotrzebne. Przecież happening nie zakłóca ani miru domowego ani nie wyrządza społecznej szkodliwości. Sprawa zapewne pójdzie do sądu, a ten uzna, że nie było podstaw do zatrzymania projektora. Nie po to policja walczyła przez lata o dobre imię, by przez takie sytuacje tracić je - dodaje gen. Adam Rapacki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

dbfxsg4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dbfxsg4
Więcej tematów