Policja na imprezie ojca Tadeusza Rydzyka. "Wykonywali służbowe obowiązki"
Rząd nie widzi nic nadzwyczajnego w zaangażowaniu policji i orkiestry reprezentacyjnej Marynarki Wojennej w obchody 28. urodzin Radia Maryja. Z informacji przekazanych przez MSWiA i MON, wynika, że policja pojawiła się tam służbowo, a orkiestra grała w ramach wykonywania "statutowych zadań”.
24.03.2020 | aktual.: 24.03.2020 09:39
Chodzi grudniową imprezę w Arenie Toruń. Na uroczystości pojawili się m.in. premier Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Ku zaskoczeniu wielu obserwatorów, w zabezpieczeniu imprezy pomagali funkcjonariusze policji. A podczas koncertu orkiestra marynarki wojennej wykonała kilka utworów m.in. „My, Pierwsza Brygada” i „Gdzie ta keja”.
- Impreza organizowana była przez podmioty prywatne, jednak w sposób niebywały w jej ochronę zaangażowana została polska Policja, a występ artystyczny zagwarantowała Orkiestra Reprezentacyjna Marynarki Wojennej RP – argumentował Olszewski i pytał m.in. "Kto podjął decyzję o zaangażowaniu Policji w ochronę prywatnej imprezy masowej z okazji 28. rocznicy powstania Radia Maryja? Jaki był koszt udziału Orkiestry w imprezie i kto go pokrył?”
Z odpowiedzi jakie nadesłali szef MSWiA Mariusz Kamiński, a także wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz wynika, że funkcjonariusze policji, a także członkowie orkiestry wykonywali po prostu swoje służbowe zadania.
"Komenda Główna Policji poinformowała, że w związku z zaplanowanymi na dzień 7 grudnia 2019 r. zgromadzeniami publicznymi na terenie miasta Toruń, zbiegającymi się z obchodami XXVIII rocznicy powstania Radia Maryja, po dokonaniu przez służby charakterystyki zagrożeń, w tym oceny sytuacji i prognozy jej rozwoju, zaangażowano w ramach akcji policyjnej odpowiednie siły policyjne. W akcji uczestniczyli zarówno funkcjonariusze prewencji, ruchu drogowego, jak i policjanci służby kryminalnej. Działania funkcjonariuszy poszczególnych pionów były realizowane w ramach zadań służbowych" – napisał Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji.
W podobnym tonie wypowiedział się wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz "Informuję, że udział m.in. w tego rodzaju uroczystościach stanowi statutowe zadanie orkiestry. Na koszty tego udziału składa się wiele elementów, w tym uposażenie muzyków oraz amortyzacja umundurowania i wyposażenia, w związku z czym nie ma możliwości wskazania konkretnej kwoty” – napisał Skurkiewicz.
"Przed pandemią koronawirusa ofiary składane na te media, przy bardzo oszczędnym gospodarowaniu starczały skromnie od pierwszego do pierwszego. Teraz, gdy firmy i zakłady pracy spowalniają działalność, a więc i zarobki mogą być mniejsze, boimy się o istnienie Radia Maryja, Telewizji Trwam, 'Naszego Dziennika'" - wyjaśnił w apelu skierowanym do Rodziny Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk.
Redemptorysta podkreślił, że wymienione przez niego media nie mogą liczyć na przychody z abonamentu lub dotacji rządowych, "jak na przykład TVP i ostatnio przyznane 2 mld złotych". "Co oczywiście przyjmujemy ze zrozumieniem, bo utrzymanie telewizji, mediów kosztuje bardzo dużo" - zaznaczył.
O. Rydzyk liczy na wsparcie ze strony widzów, czytelników i słuchaczy. "Pamiętajcie teraz i każdego miesiąca. Bez tej pomocy grozi nam zamknięcie Radia Maryja i Telewizji Trwam. Podobnie bez kupowania, najlepiej zaprenumerowania 'Naszego Dziennika' też grozi jego zamknięcie. Czy możemy na to pozwolić przy morzu mediów liberalno-lewicowych i naszym niewielkim procencie mediów katolickich i polskich?" - pyta.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl