Policja: kilkadziesiąt incydentów podczas kwesty WOŚP
23. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przebiegł spokojnie; w całym kraju doszło do 22 incydentów mających związek z kwestami na rzecz WOŚP - poinformowała komisarz Iwona Kuc z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.
Do godz. 21 policja odnotowała 22 wydarzenia, w tym m.in.: 11 kradzieży puszek WOŚP, 5 kradzieży pieniędzy z puszki przez wolontariuszy oraz po jednym rozboju i oszustwie.
Policjanci zatrzymali w niedzielę i doprowadzili do komisariatów 16 osób: 7 (w tym 2 wolontariuszy) za kradzież pieniędzy z puszki, 5 osób za kradzież puszki, a także 2 osoby za uszkodzenie puszek oraz po jednej osobie za oszustwo i za rozbój.
W Rudzie Śląskiej zatrzymano 21-latka, który wraz z innym mężczyzną, uderzył wolontariusza i zabrał mu puszkę z pieniędzmi. Będzie odpowiadał za rozbój; trwają poszukiwania drugiego sprawcy.
W Zielonej Górze funkcjonariusze zatrzymali pijanego 33-latka, który w koszulce WOŚP, bez identyfikatora, zbierał pieniądze do plastikowej puszki oklejonej serduszkami. Mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie. Odpowie za popełnienie oszustwa.
W czterech miastach policjanci interweniowali w związku z wykroczeniami. W Pile doszło do kradzieży dwóch puszek. Zatrzymano dwóch mężczyzn. Jedną skarbonkę udało się odzyskać. Do kradzieży puszki doszło także w Sochaczewie.
W płockim supermarkecie wolontariusz zamknął się w toalecie i wyciągnął ze skarbonki WOŚP 40 złotych. W Gryficach wolontariusz ukradł 30 złotych, wyciągając pieniądze za pomocą pęsety.
Nad bezpieczeństwem 120 tys. wolontariuszy czuwało kilkanaście tysięcy policjantów. Kontrolowali też, czy zbiórki pieniędzy prowadziły osoby do tego uprawnione, aby zapobiec oszustwom.
W tym roku WOŚP zbiera środki na diagnozowanie chorych dzieci oraz godną opiekę medyczną dla osób starszych. Po godz. 23 na koncie fundacji było ponad 29 mln zł.