WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Polak walczył w organizacji islamistycznej w Syrii. Stanie przed sądem

Mężczyzna walczył w Syrii przez ponad rok. Według prokuratury obecnie 25-letni Dawid Ł. brał udział w walkach oraz szkoleniach strzeleckich organizowanych przez jedną z organizacji islamistycznych. Na ławie oskarżonych zasiądzie też inny Polak, który wiedział o przestępstwie, ale o nim nie powiadomił.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | Photoshot/REPORTER
Radosław Rosiejka

Śledztwo zakończono w zeszłym tygodniu. Do Sądu Okręgowego w Łodzi trafił już akt oskarżenia. Dawidowi Ł. grozi do 8 lat więzienia. Drugi z mężczyzn może spędzić w więzieniu 3 lata.

Prokuratura Dawidowi Ł. zarzuca udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, której celem było popełnianie przestępstw o terrorystycznych. Chodzi o przestępstwo z art. 258 par. 2 kodeksu karnego.

Krwawa wojna domowa w Syrii. "Nie ma powrotu do tamtego życia"

Jak informuje Prokuratura Krajowa, w trakcie śledztwa ustalono, że Polak na stałe mieszkał w innym państwie europejskim. Właśnie stamtąd wiosną 2014 r. przyjechał do Turcji, z której przedostał się na terytorium Syrii. Tam przyłączył się do organizacji islamistycznej, której celem było wprowadzenie w Syrii " struktury rządzącej się prawami szariatu".

Prokuratura nie zdecydowała się na ujawnienie nazwy organizacji, do której dołączył Dawid Ł. Poinformowano tylko, że organizacja nie była związana z tzw. Państwem Islamskim.

Według śledczych, Polak brał udział w różnych szkoleniach, w tym szkoleniu strzeleckim, organizowanych przez tę organizację islamistyczną. Miał też brać udział w działaniach wojennych. Dwa lata temu Dawid Ł. wrócił do Europy. Tam też został zatrzymany i jesienią 2015 r. deportowany do Polski, gdzie trafił do aresztu.

Zarzuty wobec drugiego mężczyzny

Drugiemu z oskarżonych zarzuca się, że od co najmniej listopada 2014 roku do września 2015 roku posiadał on wiarygodne informacje o popełnionych przez inne osoby przestępstwach o charakterze terrorystycznym. Mimo to nie poinformował organów ścigania o tych osobach. Chodzi o przestępstwo z art. 240 par. 1 kodeksu karnego.

Obaj mężczyźni nie przyznali się do zarzucanych im czynów i skorzystali z prawa prawa do odmowy składania wyjaśnień. Dawid Ł. przebywa w areszcie. Wobec drugiego z mężczyzn zastosowano dozór policyjny i zakazano mu opuszczania Polski.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Szczątki drona spadły na dom w Wyrykach. Służby na miejscu
Szczątki drona spadły na dom w Wyrykach. Służby na miejscu
Taktyka "rozlewania się wojny". Putin testuje kolejne granice
Taktyka "rozlewania się wojny". Putin testuje kolejne granice
Poranek Wirtualnej Polski. Program specjalny
Poranek Wirtualnej Polski. Program specjalny
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja Ukrainy
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja Ukrainy
Drony nad Polską. Alert gotowości dla żołnierzy WOT
Drony nad Polską. Alert gotowości dla żołnierzy WOT
"Nie zbliżać się". Wojsko wydało komunikat
"Nie zbliżać się". Wojsko wydało komunikat
"Operacja neutralizacji". Mieszkańcy dostali alert RCB
"Operacja neutralizacji". Mieszkańcy dostali alert RCB
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Rubio poinformowany
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Rubio poinformowany
Zestrzelono drony nad Polską. Były wojskowy ocenia decyzję
Zestrzelono drony nad Polską. Były wojskowy ocenia decyzję
Policja reaguje na drony. Alarm w czterech garnizonach
Policja reaguje na drony. Alarm w czterech garnizonach