Polak uciekł z zakładu psychiatrycznego
Polak, który po dokonaniu morderstwa, gwałtu i rabunku został zamknięty w zakładzie psychiatrycznym w
południowej Szwecji, zdołał w poniedziałek uciec - podała szwedzka
policja.
33-letni Dariusz L. był zamknięty w zakładzie w Vaexjoe, na południe od Sztokholmu. Trafił tam na postawie wyroku sądu z 1998 roku. Zbiegł, kiedy był przenoszony z części zakładu o surowym rygorze do pawilonu, gdzie obowiązują łagodniejsze przepisy.
Przestępca zagroził bronią dwóm nieuzbrojonym strażnikom. Nie wiadomo, skąd miał broń. Po ucieczce odjechał samochodem, za kierownicą którego siedziała młoda kobieta. Jej tożsamość nie jest znana.
W poszukiwaniach uczestniczy kilkudziesięciu policjantów. Policja ogłosiła, że o ucieczce Dariusza L. poinformowała już sąsiednie kraje. Nie jest wykluczone, że uciekinier będzie próbował wyjechać ze Szwecji. (mila)