Dorwali go na bramkach. Polak wyjechał z lotniska w kajdankach
Polak planował wakacje na Majorce, jednak dopadła go przeszłość. Mężczyzna zgłosił się do odprawy w Hanowerze, ale został zatrzymany. Okazało się, że policja poszukuje go za przestępstwa sprzed trzech lat.
Do zdarzenia doszło 8 sierpnia na lotnisku w Hanowerze. Mężczyzna z Polski miał lecieć na wakacje na Majorkę. Zgłosił do odprawy, ale w trakcie sprawdzania dokumentów okazało się, że jest poszukiwany w związku ze sprawą sprzed trzech lat.
We wrześniu 2020 roku Polak został oskarżony o kradzieże i nielegalne posiadanie narkotyków. Na rozprawie się nie stawił, więc wydano za nim list gończy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedźwiedź czaił się przy aucie. Nagle chwycił za klamkę
Mężczyzna zamiast na Majorce wylądował w więzieniu. Za kratkami będzie czekał na zakończenie procesu w swojej sprawie.
Czytaj więcej: