Polacy ze Wschodu odebrali poświadczenia obywatelstwa
Ośmioro Polaków ze Lwowa i Kazachstanu odebrało w piątek w Katowicach z rąk wojewody śląskiego Wilibalda Winklera poświadczenia obywatelstwa polskiego. "To wzruszająca chwila" - mówili repatrianci.
21.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
"Dzisiejszy akt to zwykła formalność, ponieważ de facto nigdy nie utrąciliście obywatelstwa polskiego. Historia obeszła się jednak z wami okrutnie. Mam nadzieje, że będzie wam się w Polsce dobrze żyło, znajdziecie dobrą pracę" - powiedział wojewoda.
Ojciec pani Swietłany Gliniańskiej urodził się pod Lublinem, ale był Ukraińcem, mama i dziadkowie Polakami od pokoleń mieszkającymi we Lwowie. Swietłana chodziła do polskiej szkoły, studiowała w Wilnie polonistykę.
"Od dziecka rozmawiam po polsku i zawsze marzyłam, żeby rozmawiać w rodzimym języku wszędzie w sklepie, biurze. Ktoś, kto tu mieszka stale, nie zdaje sobie sprawy, jakie to przyjemne. A podczas uroczystości łezka zakręciła mi się w oku" - powiedziała.
"Przyjeżdżałam do Polski że Lwowa i zawsze z żalem wyjeżdżałam. Podobało mi się, że wszędzie było tu grzecznie, przyjaźnie. W Ukrainie, nie powiem, nie wszyscy tacy źli, ale wole być tutaj" - dodała.
Syn Swietłany - Roman - studiuje na trzecim roku zarządzania i marketingu Akademii Ekonomicznej w Katowicach. "Na początku było trudno, teraz znacznie łatwiej mi się porozumieć. Mam nadzieje, że znajdę atrakcyjna prace może w sferze bankowości albo giełdy" - powiedział.
Rodzina pani Heleny Kuczyńskiej przyjechała na Śląsk z Kazachstanu, gdzie wywieziono niegdyś jej babcie. Kuczyńska od czterech lat mieszka w Zabrzu, pracuje w Oświęcimiu. W piątek poświadczenie obywatelstwa otrzymał jej brat, który jednak nie mówi po polsku.
"To było jego jedyne marzenie - połączyć się z nami. Są tu już mama i babcia, ja w Zabrzu, jeden brat w Gliwicach, drugi na Dolnym Śląsku. Wszyscy pomagamy mu w nauce, nawet moja najmłodsza córka" - mówiła Kuczyńska.
Rocznie do ministerstwa spraw wewnętrznych wpływa 300-400 wniosków o przyznanie wizy repatriacyjnej. Wnioski składają głownie osoby narodowości lub pochodzenia polskiego, mieszkające na Ukrainie i w Kazachstanie.
MSWiA szacuje, że od 1996 r. w Polsce osiedliło się na statusie repatrianta ok. 2,5 tys. osób.
Wiza i zezwolenie ministerstwa na pobyt stały są wręczane osobie ubiegającej się o status repatrianta przez przyjazdem do Polski. (pr)