Polacy zatrzymani w Anglii. Są podejrzani o przemyt ludzi
Czterech Polaków zatrzymanych w Essex w Anglii z podejrzeniami o przemyt ludzi. Są to kierowcy ciężarówek, w których znaleziono 68 osób różnych narodowości.
68 nielegalnych imigrantów, zamkniętych w jednym z kontenerów w międzynarodowym porcie w Essex odnalazły w nocy służby brytyjskie podczas rutynowej kontroli w międzynarodowym porcie w Essex.
Rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych (Home Office) poinformował, że imigranci zostali znalezieni w czterech samochodach ciężarowych, a nie - jak wcześniej informowały brytyjskie służby i media - w zamkniętym kontenerze.
Wśród przemycanych osób były dwie kobiety w ciąży i 15 dzieci. Obie ciężarne oraz pięć innych osób, które skarżyły się na bóle brzucha i klatki piersiowej umieszczono w szpitalu. Ich życie nie jest zagrożone. Pozostałe 61 osób skierowano do urzędu imigracyjnego. Są to obywatele Afganistanu, Chin, Wietnamu i jeden Rosjanin.
Jak poinformował pracownik służb ratowniczych Matthew Broad, do podobnego incydentu doszło w sierpniu ubiegłego roku. Wówczas w kontenerze w jednym z doków robotnicy odnaleźli 35 afgańskich uchodźców, wołających o pomoc. Jedna osoba wówczas zmarła.
- Mamy doświadczenie w radzeniu sobie z takimi wypadkami w Essex. Zawsze boimy się jednej rzeczy, tj. czasu, jaki przyszło spędzić w kontenerze tym ludziom - dodał Broad.