Polacy zatrzymali samochód z bronią i amunicją
Na ulicach Karbali w Iraku polscy
żołnierze zatrzymali samochód z granatnikami
przeciwpancernymi, pociskami rakietowymi i moździerzowymi oraz
inną bronią. Właściciele arsenału zdołali uciec - poinformowało biuro prasowe Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe w Iraku.
Do zdarzenia doszło po południu, na ulicy pełnej przechodniów. Nasi żołnierze rutynowo patrolowali ulice Karbali i do kontroli zatrzymali podejrzanie zachowującego się busa. Po zatrzymaniu znajdujący się w nim mężczyźni zaczęli uciekać między budynki. Nie można było do nich strzelać w tych okolicznościach - powiedział mjr Krzysztof Plażuk z biura prasowego.
W porzuconym samochodzie żołnierze odkryli dwa ręczne granatniki przeciwpancerne - RPG, pięć granatów przeciwpancernych, 80 pocisków moździerzowych kaliber 82 mm, sześć pocisków moździerzowych kaliber 62 mm, pięć pocisków rakietowych oraz trzy kałasznikowy.
Zdaniem wojskowych, taki arsenał pozwoliłby ostrzeliwać okoliczne bazy wielonarodowej dywizji przez najbliższy tydzień.