W opinii 16% społeczeństwa obecność Polski w strukturach unijnych nie jest ani pozytywna, ani negatywna. 3% nie ma w tej sprawie wyrobionego zdania.
W porównaniu do wyników sprzed miesiąca odsetek osób zadowolonych z przynależności do UE jest większy o 7 punktów procentowych, w zestawieniu z sierpniem 2006 roku - o 13 punktów procentowych, a z majem 2004 roku - o 26 punktów procentowych.
Dopiero kolejne sondaże pokażą, na ile wzrost ten jest trwałą tendencją - podkreślają autorzy sondażu.
Unijne członkostwo akceptują przede wszystkim dwudziestolatkowie (87%), osoby aktywne zawodowo (83%), przede wszystkim zaś rolnicy (87%) oraz pracownicy administracji i usług (85%), uczniowie i studenci (84%), jak również badani posiadający przynajmniej wykształcenie średnie (83%).
Zadowolenie z członkostwa w UE wyraża 52% osób, którym powodzi się źle, 79% Polaków w średniej sytuacji materialnej i 86% dobrze sytuowanych.
65% ankietowanych ocenia, że wejście Polski do UE nie miało znaczącego wpływu na ich życie.
W opinii 31% badanych unijne członkostwo przyniosło zmiany. I tak: 26% Polaków dostrzega korzystny wpływ przynależności do UE na swoje życie, a 5% doświadcza zmian na gorsze. Dla 4% respondentów to pytanie okazało się zbyt trudne.
Zdaniem 75% Polaków wejście do Unii miało wpływ na sytuację naszego kraju: w ocenie 68% społeczeństwa korzystny, a w opinii 7% - niekorzystny. 19% ankietowanych uważa, że unijne członkostwo nie miało wpływu na sytuację Polski. 6 proc. osób nie ma na ten temat zdania.
74% obywateli jest przekonanych, że wejście do UE miało wpływ na pozycję Polski na arenie międzynarodowej: 67% ocenia, że status naszego kraju w świecie zmienił się na lepsze, a tylko 7% wskazuje na pogorszenie. Zdaniem 17%. Polaków międzynarodowa pozycja naszego kraju nie zmieniła się po wejściu do wspólnoty, a 9% nie potrafi jednoznacznie wypowiedzieć się w tej kwestii.
Badanie przeprowadzono w dniach 2-6 sierpnia 2007 roku na reprezentatywnej losowej próbie mieszkańców Polski powyżej 15 roku życia. Zrealizowano 1005 wywiadów.
