Polacy zachwycili Shakirę, przygotowali niespodziankę
Kolumbijska gwiazda muzyki pop - Shakira zaśpiewała we wtorek w łódzkiej Atlas Arenie. Na koncercie bawiło się ponad 13 tys. fanów. Fani przygotowali dla Shakiry niezwykłą akcję. Wszyscy przyszli na koncert z żółtą kartką A4 z hiszpańskim napisem - "cuando menos piensas, sale el sol". Kartki wzniesiono w górę tuż przed piosenką "Sale el sol". Shakira była zachwycona.
To jedyny koncert w Polsce, który jest częścią światowej trasy artystki "The Sun Comes Out World Tour". Ale gwiazda zostaje w Łodzi jeszcze dwa dni. Być może spotkamy Shakirę w środę na zakupach?
** Shakira przyleciała do Łodzi małym francuskim samolotem pasażerskim Falcon 50. Razem z nią na pokładzie były dwie osoby z jej rodziny, bo na liście pasażerów widniały trzy nazwiska Mebarak. Wokalistka w rzeczywistości nazywa się bowiem Shakira Isabel Mebarak Ripoll. Kilka minut po niej w Łodzi wylądował samolot Fokker 100, którym przyleciało 60 osób z ekipy piosenkarki, m.in. wokalistki, tancerze, wizażystki, fryzjer i osobisty kucharz.
Na płycie lotniska czekały na gwiazdę trzy limuzyny z łódzkiej firmy Adama Cieciury : mercedes brabus viano long business, mercedes sprinter long business i bmw serii 7.Shakira wraz z całą ekipą spała w Andel's Hotel w Łodzi.
- Piosenkarka jest bardzo miła i sympatyczna. Z jej twarzy nie schodził uśmiech, mimo że przyleciała w nocy - mówi Adam Cieciura, właściciel firmy wynajmującej luksusowe samochody. - Wszyscy kierowcy mówią w kilku językach, dlatego nie było problemu z komunikacją.
Wokalistka potrzebowała aż tylu samochodów, żeby nie było wiadomo, w którym obecnie jedzie. Z kolei mercedes sprinter służył jej do przewożenia bagaży. Choć samochody, którymi jeździła piosenkarka nie są najbardziej luksusowymi autami dostępnymi w tej firmie, gwarantują jej względną anonimowość. - Te auta nie rzucają się w oczy, a o to przecież chodzi - mówi Adam Cieciura.
Do Łodzi przyleciał także partner Shakiry, Gerard Pique, piłkarz FC Barcelony. Piłkarz przyleciał do Łodzi małym pasażerskim samolotem Cessna. Oboje mają zostać w Łodzi do 19 maja, a potem polecą na Białoruś, gdzie Shakira zagra koncert w Mińsku.
Choć w przedsprzedaży na koncert Shakiry sprzedano 13 tys. biletów, organizator imprezy firma Live Nation, postanowił dołożyć jeszcze bilety w dniu koncertu. We wtorek można było dostać bilety na płytę za 154 zł, a w sektorze siedzącym za 132 zł.
Od rana w Atlas Arenie trwały ostatnie przygotowania, próby sprzętu i dźwięku. Scena, na której śpiewała piosenkarka, miała długi wybieg. Tuż za nią były wielkie ekrany, na których wyświetlano filmy z rzutnika. Dwie godziny przed koncertem przed Atlas Areną zaczęli zbierać się fani Shakiry.
Shakira po sukcesie trasy koncertowej w 2010 roku przedłużyła ją na 2011 rok. W Łodzi, oprócz najnowszych utworów, wykonała również swoje największe przeboje, m.in. "Whenever, Whenever", "Loca", "Waka, Waka".
Polecamy: Tłumy fanów na koncercie Shakiry
