Polacy wyjeżdżają coraz mniej
Polska Izba Turystyki szacuje, że w tym ruch w turystyce krajowej spadnie, w stosunku do ubiegłego roku, o ok. 20%. Także w 2001 roku odnotowano spadek, w stosunku do roku poprzedniego, o 9,5%.
Głównym powodem tej sytuacji w ruchu turystycznym jest ubożenie społeczeństwa. Nawet ci, którzy decydują się na wyjazd, przy wyborze sugerują się przede wszystkim ceną tak, aby jak najmniej wydać - powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej Krzysztof Wojtkiewicz, sekretarz generalny Polskiej Izby Turystyki. Dodał, że tendencja spadkowa w wyjazdach trwa od 1999 roku.
Izba szacuje, że w ub.r. krajowy ruch turystyczny wyniósł ok. 9,5 mln. osób.
Wojtkiewicz zaznaczył, że szacunki na bieżący rok są na razie oparte na liczbie zarezerwowanych wycieczek. _ Ale nie spodziewany się, że liczba ta może się znacząco zmienić_ - powiedział.
Biura podróży są obecnie w trudnej sytuacji. Muszą pozyskiwać klientów i oferować im takie warunki, aby "przywiązać ich do siebie". Konkurencja jest duża, a chętnych do podróżowania coraz mniej.
"Polecamy firmy, które mają zezwolenia, działają legalnie i trzeba to uwzględniać przy wyborze biura, z którym wyjedziemy" - powiedział Jan Korsak, prezes Izby. Przestrzegał przed korzystania z usług mało znanych firm reklamujących się w Internecie.
Polacy nadal najchętniej wyjeżdżają do Turcji, Egiptu i Tunezji. W tym sezonie spadła liczba wyjazdów do Francji i Grecji - powiedział Wojtkiewicz.
Izba ocenia, że nasi rodzimi turyści wybierają najchętniej oferty stacjonarne czyli wyjeżdżają "po słońce", ale coraz więcej osób zaczyna interesować się wycieczkami objazdowymi, z bogatszym programem turystycznym. (reb)