Polacy wydali pieniądze z 500+ na konsumpcję i poprawę jakości życia. Rząd cieszy się, że nie przepili

Smartfony, komputery, samochody i sprzęt AGD. Wiemy już, na co najczęściej wydawały pieniądze rodziny, które dostały pieniądze z programu 500 Plus. Choć rząd się cieszy, że Polacy tych pieniędzy "nie zmarnotrawili i nie przepili", beneficjenci 500+ wyraźnie zwiększyli wydatki na alkohol.

Polacy wydali pieniądze z 500+ na konsumpcję i poprawę jakości życia. Rząd cieszy się, że nie przepili
Źródło zdjęć: © Forum | Bartlomiej Kudowicz
Jacek Bereźnicki

28.11.2017 08:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Dziennik Gazeta Prawna" opublikował analizę wydatków gospodarstw domowych, jaką na podstawie danych GUS przeprowadził prof. Marek Kośny z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.

Dane GUS dotyczące tego, w jaki sposób polskie rodziny wydają pieniądze są gromadzone na podstawie deklaracji badanych osób. Dzięki pracy prof. Kośnego można porównać wydatki wszystkich rodzin z wydatkami tych, które dostają pieniądze z 500+ w 2015 i 2016 roku, gdy program zaczął obowiązywać.

Pierwszy wniosek? Poza wzrostem wydatków na kieszonkowe, trudno zaobserwować wzrost wydatków bezpośrednio na dzieci. To niestety częściowo wina GUS-u, który wyraźnie nie wyodrębnia tego typu wydatków.

W większości kategorii "dziecięcych", takich jak ubiory czy obuwie dziecięce nie było większych różnic pomiędzy ogólnymi wydatkami rodzin i beneficjentów 500+.

Niemiłą niespodzianką jest jednak spadek wydatków na żywność dla dzieci, który okazał się znacznie wyższy wśród osób, które otrzymują 500+.

Niezbyt optymistycznie nastraja też informacja, że niezależnie od tego, czy dana rodzina dostaje świadczenie wychowawcze czy nie, jej wydatki na edukację praktycznie nie zmieniły się w przypadku starszych dzieci i młodzieży.

Jeśli chodzi o dzieci w wieku przedszkolnym i chodzących do podstawówki, wzrost wydatków był prawie trzykrotnie niższy wśród rodzin otrzymujących pieniądze z 500+.

Z kolei wydatki na książki, czasopisma i artykuły biurowe spadły o 12,7 proc. w grupie beneficjentów 500+, podczas gdy ogólnie zmalały o 8,5 proc.

Na co przede wszystkim wydawali pieniądze beneficjenci rządowego programu? O ile ogólny wzrost wydatków na urządzenia domowe wyniósł 6 proc., to wśród beneficjentów 500+ wyniósł aż 90 proc.

Zdaniem prof. Kośnego zwiększone zakupy takich sprzętów jak smartfony, komputery, a nawet samochody mogą świadczyć o tym, że skorzystały z nich także dzieci.

Znacznie większy wzrost wydatków wśród beneficjentów 500+ niż ogólnie wystąpił także w takich kategoriach jak zakup i remont mieszkań lub domów czy bieżące remonty i naprawy. Rodziny takie także przeznaczały świadczenia na spłatę długów.

Rodziny otrzymujące pieniądze z rządowego programu wyraźnie zwiększyły też wydatki na turystykę zorganizowaną, rekreację i odzież, choć nie wiadomo, w jakim stopniu bezpośrednio korzystały na tym dzieci.

Są jeszcze dwie kategorie wydatków, wokół których może pojawić się sporo kontrowersji. To alkohol i wyroby tytoniowe.

Wzrost wydatków na napoje alkoholowe ogólnie wyniósł 6,4 proc., ale w przypadku rodzin otrzymujących pieniądze z 500+ było to aż o 18,9 proc.

W przypadku wyrobów tytoniowych ogólnie nastąpił spadek wydatków o 0,5 proc., ale beneficjenci 500+ wydali na ten cel o 4,1 proc. więcej.

Mimo to rząd uznaje wyniki badań za sukces. Wiceminister rodziny i pracy Bartosz Marczuk ocenia, że "to naturalne", że rodziny najpierw wydały pieniądze na podwyższenie standardu życia, a "dopiero w dalszej kolejności pomyślą o zajęciach dla dzieci".

- To potwierdza, że Polacy są rozsądnymi ludźmi, i obawy, że rodzice 500 plus zmarnotrawią czy przepiją, okazały się nieuzasadnione - stwierdza Marczuk.

Komentarze (23)