"Polacy przedłużają pobyt w USA i wszyscy za to płacimy"
Polacy ciągle w większej liczbie niż
dopuszczana nie wracają w terminie z USA i wszyscy za to płacimy -
tak premier Jarosław Kaczyński skomentował w fakt, że podpisana
przez prezydenta George'a W. Busha nowa ustawa nie znosi wiz do
Stanów Zjednoczonych dla Polaków.
Amerykański prezydent podpisał w piątek ustawę Kongresu o nowych środkach bezpieczeństwa przeciw terroryzmowi, której częścią jest zniesienie w praktyce wiz wjazdowych do USA dla obywateli niektórych krajów - jednak nie dla Polaków.
Ustawa, uchwalona w zeszłym tygodniu przez obie izby Kongresu, przewiduje bowiem, że bez wiz będą mogli przyjeżdżać do USA obywatele krajów, w których konsulaty amerykańskie odmawiają dotąd wiz nie więcej niż 10% ubiegających się o nie osób. W Polsce odsetek odmów wynosi 26%.
Od kilku lat nie stawiamy sprawy wiz tak jak przedtem, bo w Stanach Zjednoczonych są przepisy jednoznaczne pod tym względem - mówił szef rządu na sobotniej konferencji prasowej.
Zwrócił uwagę, że jeżeli jakiś kraj znajduje się w sytuacji, w której jego obywatele przedłużają swój pobyt w USA ponad termin wyznaczony w wizie i tych obywateli jest przeszło 3% to nie można tego zmienić.
Z rozszerzenia amerykańskiego programu ruchu bezwizowego skorzystają niektóre kraje Europy Środkowej i Wschodniej, takie jak Czechy i Estonia, gdzie odsetek odmów jest mniejszy niż 10%.