Trwa ładowanie...
d3myra5
08-12-2012 14:10

Polacy piszą listy w obronie praw człowieka

W ponad 250 miejscach w Polsce rozpoczął się w sobotę 24-godzinny Maraton Pisania Listów Amnesty International, w obronie osób, których prawa człowieka są łamane. W tym roku można napisać list m.in. w sprawie obrońcy praw człowieka z Białorusi Alesia Bialackiego.

d3myra5
d3myra5

W czasie maratonu przez 24 godziny pisane są odręcznie listy w obronie kilkunastu konkretnych osób lub grup osób, których prawa zostały złamane. List może napisać każda osoba, która chce wyrazić swój indywidualny sprzeciw wobec łamania praw człowieka.

W tym roku w trakcie maratonu można napisać list w obronie więźnia Guantanamo Hussaina Salema Mohammeda Almerfedia, członkiń rosyjskiego zespołu Pussy Riot, więzionego chińskiego prawnika Gao Zhishenga, przymusowo wysiedlonych rodzin z Kluż-Napoka w Rumunii, irańskiej aktywistki Narges Mohammadi, skazanego na śmierć Tajwańczyka Chiou Ho-shun, społeczności Bodo z Nigerii, zgwałconej i zamordowanej Marii Isabel Franco z Gwatemali, pobitej podczas protestu Egipcjanki Azzy Hilal Ahmad Suleiman, zaginionego działacza praw człowieka Juana Almonte Herrery z Dominikany, sudańskiej grupy aktywistów Girifna oraz mieszkańców libijskiego miasta Tawarga zmuszonych do opuszczenia domów przez opozycyjne bojówki.

- To już 13. edycja akcji, podczas której przez 24 godziny piszemy listy w obronie więźniów sumienia. Mogą to być osoby uwięzione w przyczyn politycznych, ze względu na swoje poglądy czy kolor skóry. Taka akcja naprawdę pomaga. Odkąd mamy sieć pilnych akcji uwolniliśmy ponad 16 tys. osób i co roku w ramach maratonu kolejnych kilka osób jest uwalnianych. A nawet jeżeli te osoby nie odzyskają wolności, to ich sytuacja w więzieniu zawsze ulega poprawie, ponieważ władze więzienia widzą, że nie są to osoby anonimowe, ale znane opinii publicznej - mówiła dziennikarzom rzeczniczka prasowa Amnesty International Warszawa Joanna Hetnarowicz.

Jak zaznaczyła, w Polsce listy można pisać przede wszystkim w szkołach, kawiarniach czy klubach, natomiast scena główna znajduje się w Teatrze Studio w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki. - Każdy może napisać swój list odręcznie, w języku polskim lub angielskim, ważne tylko by wyraźnie i najlepiej kilka razy napisać imię i nazwisko osoby, w obronie której występujemy. Proponujemy oczywiście pewne zwroty, których można używać, ale przede wszystkim zależy nam, by uczestnicy akcji napisali coś od siebie. Na te listy w większości przypadków zostaje jednak uzyskana odpowiedź, dlatego ważne jest, by były autentyczne - podkreśliła Hetnarowicz.

d3myra5

Obecna na warszawskiej uroczystości rozpoczęcia maratonu Klaudia Nincacreta, członkini społeczności romskiej, która została przymusowo wysiedlona ze swoich domów w rumuńskiej miejscowości Kluż-Napoka powiedziała, że akcja już bardzo pomogła jej społeczności, która czuje, że są osoby walczące w jej sprawie. - Mamy nadzieję, że maraton sprawi, iż otrzymamy możliwość zamieszkania znowu w mieście, a nie poza nim, przez co nasze dzieci nie mogą chodzić do szkoły, a my nie mamy cywilizowanych warunków życia. Chcielibyśmy wrócić do społeczeństwa, bo jesteśmy takimi samymi ludźmi jak inni. Już dostawaliśmy listy z całego świata, od ludzi dobrej woli i są one są dla nas bardzo ważne - zaakcentowała Nincacreta.

Wśród osób przybyłych na maraton znalazł się Jacek Kania, który napisał list w obronie Alesia Bialackiego. - Piszę przede wszystkim, by wyrazić swoje poparcie dla jego działalności w obronie praw człowieka. Piszę po angielsku, żeby to było lepiej zrozumiałe, bezpośrednio do niego, by dać mu jakieś wsparcie psychiczne, powiedzieć jak ważne są idee, o które walczy i za które siedzi w więzieniu. Przede wszystkim życzę mu oczywiście, żeby odzyskał wolność - powiedział Kania.

Idea maratonu narodziła się w warszawskiej grupie lokalnej Amnesty International. Z czasem maraton stał się akcją ogólnoświatową, organizowaną w licznych państwach Europy Zachodniej, USA, a nawet w Nowej Zelandii. Akcja zawsze odbywa w weekend najbliżej 10 grudnia, rocznicy uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.

W ubiegłym roku, w ponad 200 miejscach w całej Polsce w sumie napisano ponad 160 tys. listów, które pomogły wielu osobom.

d3myra5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3myra5
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj