Polacy nadal pragną "zielonej karty". Nie boją się kryzysu
Kryzys zrobił swoje. Zainteresowanie emigracją do Stanów Zjednoczonych znacznie zmalało. W loterii wizowej 2013, dzięki której można otrzymać wizę imigracyjną do USA, wzięło udział o blisko 7 mln osób mniej niż przed rokiem. Polacy wciąż jednak kochają Amerykę. Wysłali prawie 86 tysięcy zgłoszeń, najwięcej ze wszystkich krajów Unii Europejskiej.
Uchwalony przez Kongres USA program "Wizy dla imigrantów różnych narodowości" jest zarządzany przez Departament Stanu. Jego celem jest umożliwienie wyjazdu do Ameryki osobom pochodzącym z krajów o niskim wskaźniku imigracji.
Polacy znów w loterii wizowej
Zgodnie z Ustawą o Imigracji i Obywatelstwie w losowaniu nie biorą udziału kraje, z których do USA przybyło ponad 50 tysięcy imigrantów w ciągu pięciu lat poprzedzających daną loterię. Polacy nie mogli brać udziału w ostatnich loteriach, bo przekraczali tę liczbę. Amerykański Urząd ds. Obywatelstwa i Imigracji przed rozpoczęciem loterii 2013 dokonał, jednak nowej kalkulacji i okazało się, że Polska ponownie kwalifikuje się do udziału. Oznacza to, że z w okresie pięciu lat poprzedzających loterię DV-2013 imigrantów z Polski było mniej niż 50 tys.
Zainteresowanie naszych rodaków zamieszkaniem w Stanach na stałe można ocenić, jako duże. Prawie 86 tys. wysłanych wniosków daje nam pierwsze miejsce wśród krajów należących do Unii Europejskiej i czwarte w Europie. Więcej zgłoszeń od Polaków wysłali Ukraińcy - 853 tys., obywatele Turcji - 139. tys. i Rosji - 109 tys. Polacy wysłali więcej podań niż np. Białorusini (53 tys.), czy Bułgarzy (52.5 tys. zgłoszeń).
Z danych Departamentu Stanu wynika, że emigracja do USA nie bardzo interesuje Czechów, którzy wysłali na loterię jedynie nieco ponad 4 tys. zgłoszeń, Litwinów - 3.970 - czy Estończyków - 2.270. Spośród krajów Unii Europejskiej najmniej podań wpłynęło ze Słowenii - 756.
Żaden kraj biorący udział w loterii wizowej nie może otrzymać więcej niż 3500 zielonych kart. Na tyle też mogą liczyć Polacy. Będą oni jednak mogli zabrać ze sobą rodziny, czyli faktyczna liczba osób, które wyjadą do USA będzie wyższa.
Samo szczęście nie wystarczy
Należy, jednak pamiętać, że fakt wylosowania w loterii wizowej nie zapewnia automatycznie zielonej karty. Wszystkie starające się o nią osoby muszą spełniać określone wymogi. Trzeba, na przykład mieć wykształcenia średnie i wykazać się niekaralnością. Na zielone karty nie mogą też liczyć ci, którzy w przeszłości złamali prawo imigracyjne USA, czyli np. wszyscy nielegalni imigranci. Oni, choć często najbardziej tego potrzebują, dzięki loterii wizowej nie będą mogli uregulować swojego statusu w Stanach.
Dane opublikowane niedawno przez Departament Stanu dowodzą, że w ostatnim roku zainteresowanie wyjazdem do USA na stałe znacznie zmalało. Od 2007 roku ogólna liczba osób biorących udział w loterii systematycznie rosła. W ostatnim roku przysłano jednak o blisko 7 mln podań mniej. Przyczyną jest m.in. kryzys gospodarczy, który sprawia, że w Stanach nie jest wcale łatwiej o pracę niż w wielu krajach Europy.
Z Nowego Jorku dla polonia.wp.pl
Tomasz Bagnowski