Kościół ma ogromny problem. Ten sondaż mówi wszystko
Polacy krytycznie oceniają obecne działania Kościoła w zakresie pomocy pokrzywdzonym przez pedofili - wynika z badania IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Aż 74,5 proc. ankietowanych uznało obecne działania Kościoła w zakresie pomocy pokrzywdzonym za niewystarczające.
"Obecne działania Kościoła w zakresie pomocy pokrzywdzonym są niewystarczające" - podkreślono w komentarzu do wyników sondażu IBRiS dla "Rzeczspospolitej", w którym pytano "o obecne zaangażowanie Kościoła w pomoc pokrzywdzonym".
Zwrócono uwagę, że "aż 74,5 proc. badanych uznaje obecne działania Kościoła w zakresie pomocy pokrzywdzonym za niewystarczające".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chcą ogłoszeń w parafiach
55,1 proc. badanych oceniło, że "Kościół katolicki powinien szukać skrzywdzonych i zaoferować im pomoc poprzez np. ogłoszenia w parafiach, w których pracowali księża pedofile", 35,8 proc. badanych "wyraziło opinię, że Kościół powinien dać wyraźny sygnał skrzywdzonym, że jest gotów im pomóc, ale czekać na to, że sami się zgłoszą", a 51,3 proc. uczestników sondażu zaznaczyło, że "Kościół powinien informować opinię publiczną, np. przez ogłoszenia w mediach, o swojej ofercie dla osób pokrzywdzonych".
- Cały czas podejmujemy różne działania, by dotrzeć do osób potrzebujących pomocy. Ten sondaż pokazuje jednak, że musimy się zastanowić nad tym, jak poprawić komunikację - powiedział ks. dr Piotr Studnicki z Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży, cytowany w artykule.
Wyborcy opozycji bardziej krytyczni
Jak wyjaśniono, badanie IBRiS pokazuje, "że kwestia wyjścia Kościoła do pokrzywdzonych nie ma barw partyjnych".
"Za tym, by Kościół szukał ich poprzez ogłoszenia w parafiach, opowiada się 71 proc. wyborców obozu rządzącego i 88 proc. wyborców opozycji" - napisano. "Na ogłoszenia w mediach wskazuje 64 proc. elektoratu Zjednoczonej Prawicy i 78 proc. głosujących na opozycję" - dodano.
"Dzieli, i to wyraźnie, ocena obecnych działań Kościoła. Krytycznie ocenia je co prawda 51 proc. zwolenników obozu rządzącego, ale wśród wyborców opozycji odsetek ten wynosi aż 89 proc." - czytamy w artykule.
Źródło: "Rzeczpospolita", PAP